Photo Day w Stoczni Gdańsk

[Elgi]

No to do zobaczenia przed stocznia, ciekawe czy się odnajdziemy. Jak ktoś wpadnie na miejsce spotkania (np. KFC, przez Zieleniakiem itp.), to zostawcie info. Postaram się do kogoś dołączyć. Podobno w grupie raźniej… Pozdro

[japrzepraszam]

w końcu się coś dzieje w 3city..
Swego czasu byłem na stoczni ze 7 lat temu jak to były jeszcze dziewicze tereny, mogłem wejść do hal i kotłowni i focić do woli, jutro pewnie nie bedzie
takiego wow ale i tak zajefajnie.
jeśli Bozia da i się pojawię, to ja też sobie pykne plakietkę z CB.
pzdr

[robgr85]

może się to komuś przyda:

http://www.mmtrojmiasto.pl/3755/2008...ctChanged=true

[timo]

no niestety - mnie sie jednak nie uda strasznie mi szkoda, bo to bycmoze ostatnia okazja... no ale coz, nie mozna miec wszystkiego, co sie chce... zycze wszystkim dobrej pogody i milego focenia jutro

[Tezet-gdynia]

Troche poczytalem i sie caly czas zastanawiam czy ubrac wysokie hd'ki ze wzgledu na ich pancernosc czy raczej stare zniszczone adki w celu komfortu Jak ogladalem zdjecia ktore tam sa umieszczone to niektore tereny moga byc strasznie wyniszczajace dla obuwia :\

[Elgi]

Troche poczytalem i sie caly czas zastanawiam czy ubrac wysokie hd'ki ze wzgledu na ich pancernosc czy raczej stare zniszczone adki w celu komfortu Jak ogladalem zdjecia ktore tam sa umieszczone to niektore tereny moga byc strasznie wyniszczajace dla obuwia :\

Trzeba połączyć wygodę z funkcjonalnością, ja tam ubieram się bardziej na extrelane warunki. Nie mam zamiaru płakać jak się gdzieś ubrudzę itp.
Od razu przypomina mi się pani ze szlaku w Zakopanem, biedna kobitka szła na wysokich szpileczkach na Giewont popędzana przez swojego chłopaka w super mokasynach, do dziś zastanawiam się jak daleko doszli.

[Tezet-gdynia]

Dlatego chyba tak samo zrobie, jak na ekstremalne warunki + polowa ubran w samochodzie na przebranie w cos wygodniejszego po foto deju :P

Ps. Plakietke bede mial przy aparacie, a aparat w jedynym slusznym miejscu ;-)

[robgr85]

Dlatego chyba tak samo zrobie, jak na ekstremalne warunki + polowa ubran w samochodzie na przebranie w cos wygodniejszego po foto deju :P

Ps. Plakietke bede mial przy aparacie, a aparat w jedynym slusznym miejscu

ja dzisiaj też zrobiłem przegląd generalny swoich starych hd'ków. Nigdy tam nie byłem, ale z opisu jaki podali wolę mieć buty które bez problemów mogę zabłocić nie przejmując się zbytnio że przemokną, czy zniszczą na jakimś smieciu.

Przebranie? eee... i tak będę samochodem więc nikt mnie nie będzie musiał oglądać umorusanego w publicznych miejscach (tramwaj, kolejka). Poza tym wątpię, że jakoś tam się bardzo upaćkam (chyba że gdzieś glebę zaliczę, ale rzadko mi się to zdarza). Ewentualnie sobie jakieś buty na zmianę wezmę żeby wracając wycieraczki nie zapaskudzić.

Odnośnie plakietki - chyba sobie agrafkami do plecaka przypnę. Musze ją jeszcze zrobić, ale projekt już jest - potem drukowanie i kolorowanie

[Tezet-gdynia]

No ja tez musze zrobic plakietke, zapomnialem w pracy wydrukowac szkicu i musze teraz zrobic caaaalutka wlasnorecznie hehe, W sumie racja z tym przebraniem tylko ze ja odrazu z pleneru mozliwe ze do pracy jade :P A cale nogawki uwalone jakims blotem itp nie wygladaja za elegancko

Ps. ma ktos moze pozyczyc karte 1-2gb ? :-| Oczywiscie taka ktorej nie uzywa na codzien itp. ?? Bo patrzac na te tereny to laptop moze sie okazac glupim wyjsciem :-|

[robgr85]

No ja tez musze zrobic plakietke, zapomnialem w pracy wydrukowac szkicu i musze teraz zrobic caaaalutka wlasnorecznie hehe, W sumie racja z tym przebraniem tylko ze ja odrazu z pleneru mozliwe ze do pracy jade :P A cale nogawki uwalone jakims blotem itp nie wygladaja za elegancko

Ps. ma ktos moze pozyczyc karte 1-2gb ? :-| Oczywiscie taka ktorej nie uzywa na codzien itp. ?? Bo patrzac na te tereny to laptop moze sie okazac glupim wyjsciem :-|

No to faktycznie przebranie Ci się przyda (albo ubranie w cebulkę, jakieś bojówki na jeansy i nawet jak błotem zachlapiesz to masz bardzo szybkie przebranie - zdejmujesz jedną warstwę), ja w najgorszym wypadku (poślizg niekontrolowany w błocie) sobie siedzenie kocem wyłożę...