Witam was serdecznie. Dopiero zaczynam zabawę z fotografią, i mam problem właśnie z polaryzacyjnym filtrem. Posiadam coś takiego jak Hoya 58mm PL-CIR. Zapakowałam na obiektyw i robiłam fotki lotnicze. Niestety - po wrzuceniu na kompa okazały się totalną klapą. Kompletnie zmienione kolory. A bawiąc się poziomami widać ewidentny nadmiar niebieskiego. I co ja mam z tym wszystkim zrobićjuż nie wiem czy to mi brakuje jakiejś podstawowej wiedzy, czy coś przegapiłam, czy ten filtr jest po prostu kiepski. Drugi mam UV też Hoya i jest zadowalający.