Pokaż wyniki od 1 do 10 z 87

Wątek: Canon EF-S 17-85mm f4-5.6 czy Tamron 17-50mm F2.8

Mieszany widok

  1. #1
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    AF w T17-50/2.8 to nieporozumienie. Nie twierdzę że wszystkie egzemplarze mają BF/FF, bo to nie prawda, ale nawet w tych "dobrych", precyzja i szybkość AF pozostawiają wiele do życzenia.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    AF w T17-50/2.8 to nieporozumienie. Nie twierdzę że wszystkie egzemplarze mają BF/FF, bo to nie prawda, ale nawet w tych "dobrych", precyzja i szybkość AF pozostawiają wiele do życzenia.
    Dodaj jeszcze dzwiek wydobywajacy sie w czasie ostrzenia i mamy komplet
    Ale i tak majac C17-85IS i T17-50, zostawilem sobie tego drugiego.
    "C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”

  3. #3
    Bywalec Awatar milinet
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Konin, Poznań, Jarocin
    Posty
    215

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    AF w T17-50/2.8 to nieporozumienie. Nie twierdzę że wszystkie egzemplarze mają BF/FF, bo to nie prawda, ale nawet w tych "dobrych", precyzja i szybkość AF pozostawiają wiele do życzenia.
    Szybkość jest ok. Niewiele wolniej od 17-85, wielkiej przepaści nie ma.
    Precyzja i celność wydaję mi się że się polepszyła w stosunku do T28-75
    Tylko ten dźwięk... masakra ;-) ale można to zaakceptować, i właśnie dźwięk... wydaję mi się że Tamron chcąc zwiększyć precyzję podniósł prędkość silnika i stopień przełożenia przekładni, bo tak zazwyczaj gwiżdżą duża ilość zębatek i szczotki szybkoobrotowych silniczków DC.

    Chociaż sprzedawcy twierdzą że nadal również T17-50 potrafi nieźle zabłądzić i stanąć dużo poza punktem... tylko dlaczego wtedy puszka tego nie koryguje i pozwala zrobić zdjęcie? Ale to już zupełnie inny temat.
    Ostatnio edytowane przez milinet ; 22-05-2008 o 17:33

  4. #4
    przemas32
    Guest

    Domyślnie

    Przeczytalem sobie watek, poszperalem w archiwum i mam dylemat

    Jestem typowym amatorem, ktory robi odbitki nie wieksze niz 15-21, a najczesciej 10-15.
    Doszedlem juz do takiego etapu, aby w swoim 300D zmienic kita 17-55 USM na cos lepszego, bo to co z niego "wychodzi" nie powoduje mojego zadowolenia.
    Zastanawialem sie nad:
    1. Tamron 17-55 f/2.8 (cena ok. 1300,-)
    2. Tamron 28-75 f/2.8 (cena ok. 1200,-)
    Ze wzgledu na dolny zakres optowalem za nr 1.

    Dzisiaj widzialem w Fotojokerze Canon EF-S 17-85 f/4-5,6IS USM za 1188,-.

    Niby 100,- taniej od T 17-50, ale wiekszy zakres ogniskowych, IS i USM.

    Zadnego nie testowalem, ale byc moze udaloby sie przetestowac Canona.
    Z Tamronem bedzie problem, gdyz w moim otoczeniu (znajomi, sklepy) nikt go nie posiada.
    Bawilem sie ostatnio przez chwile Canonem EF 24-105mm f/4 L IS, ale to akurat wyzsza polka cenowa.

    Po powrocie do fotek z kita, mam jakis wstret, aby wogule je dotykac.

    Opinie w necie juz przeczytalem chyba wszystkie.
    I teraz pytanie czy C 17-85, czy T 17-50?


    Pozdrawiam
    Przemas

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •