chomsky, łaskawie powiedz gdzie napisałem, że "wszyscy się mylą w kwestii czujników krzyżowych poza kubamanem"
Zupełnie traci dla mnie sens wypowiadanie się na forum, na którym jak widać same osobistości światowej fotografii i profesjonaliści, raczą przeczytać z uwagą dwa ostatnie posty i na tej podstawie mówić mi co powiedziałem i co uważam. Wyjątkowo nie mam nastroju na krzywe ikonki, bo wychodzi mi bokiem od jakiegoś czasu debata polegająca głównie na tym, czym i kim nie jestem oraz czego nie uważam i czego nie powiedziałem lub nie miałem na myśli. Ustalmy zatem raz na zawsze: najlepszy jest Nikon, D3 i D300 i D200 i D80 lub w odwrotnej kojelności wedle życzenia. 40D i ogólnie Canon to kupa szajsu dla debili i lepiej go nie kupować. A wy wszyscy którzy macie C cierpicie i klniecie pod nosem jaki straszny los was spotkał. A ja mam tylko odmienne zdanie. Mam nadzieję, że takie postawienie sprawy zakończy raz na zawsze idiotyczne przepychanki, których chciałem uniknąć już w pierwszym moim poście pisząc komentarz.
Wesołych świąt.