Nie wiem skąd czerpiesz wiedze o "starej emigracji" w Stanch, ale zapewniam Cię ze jesteś w błedzie. Mamy XXI wiek, i każdy kto chce posiąść wiedze o sytuacji w Polsce może to robić na bieżąco - tak jak każdy kto mieszka w Polsce, a jeżeli nawet są tacy co nie znają wartości dolara to zapewniam ze już dawno stracili prawa wyborcze.
W sobote obsługiwałem "fotograficznie" kilka punktów wyborczych w aglomeracji chicagowskiej i z moich obserwacji wynika ze 90% glosujących to ludzie w przedziale wiekowym 30-50( te pozostałe 10% to raczej ludzie młodsi). Jest to glównie emigracja "posolidarniściowa " i młodsza.Natomiast przed wyborami jedna z polsko - języcznych stacji radiowych zrobiała ankietę gdzie zapytano głosujacych miedzy innymi o wykształcenie, i tak:65% dzwoniących podało wyższe, 30% średnie.
Ja mam swoją teorie dlaczego amerykańska polonia jest tak bardzo prawicowa, ale nie chcę dolewać przysłowiowej oliwy do ognia i rozpętywać kolejnej wojenki na tym forum.
Pozdrawiam szystkich zwycięzców i zwyciężonych![]()
80% polonii w chicago glosowalo za pis, nie wspominajac o lamiacych cisze wyborcza dziadkach, agitujacych do ostatniej chwili na rzecz pis(nawet w lokalu komisji wyborczej). przeciez im nikt mandatu nie da za takie lamanie prawa :/
ogolnie orgaznizacja wyborow przynajmniej w chicago byla do kitu. zapchane skrzynki mejlowe, nie dzialajace nr faxow w konsulacie - wiele osob nie moglo zaglosowac.
Ostatnio edytowane przez monisiek ; 22-10-2007 o 15:15
totalny zoltodziob z aparatem
-----------------------------------------
i Ty mozesz pomoc:
http://www.serce-malwiny.pl/index.php
http://www.wiktor.netoh.pl/historia.html
http://pancho2006.googlepages.com/malagosia
http://www.zuzannaszkudlarek.jms.pl/