Pokaż wyniki od 1 do 10 z 790

Wątek: 70-200 f/4 L IS czy 70-200 f/2.8 L

Mieszany widok

  1. #1
    Coś już napisał
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    41
    Posty
    90

    Domyślnie

    No właśnie - w końcu wątek się nie rozstrzygnął - co lepsze przy f4? f4 L IS czy f2,8 L? -Sam jestem zainteresowany i tez mam dylemat. Chcę focić motosport - zadko sport halowy (wiec teoretycznie f4 by styklo - plus is poziomy/pionowy jest na plus - latwiej wychodzi panning), ale:
    - jesli chcemy sobie przedluzyc ogniskowe - nawet dzieki konwerterom kenko to w przypadku f4 L IS bedziemy mieli ciemniesze swiatlo niz f2,8 - no i do 2,8 mozemy zastosowac konwerter 2x nie bawiac sie w jakies zalepianie
    - IS na nic nam sie zda - jesli obiekt jest ruchomy

    Dlatego uwazam ze dobrym wyborem bylby 2,8 gdyby nie:
    - waga - co moze prowadzic do poruszonych zdjec (no bo przeciez na duzych ogniskowych trzeba miec szybkie czasy aby zdjecie nie wyszlo poruszone) - tutaj w przypadku f4 IS zawsze pomaga wlasnie IS

    jak czlowiek ma kase na stanie to staje sie glupi jak nie wiem

    Generalnie rozprawia sie o to:
    - czy f2,8 jest bardziej szczelny od f4 IS (jestem jakby to powiedziec - pedantem fotograficznym)
    - czy f2,8 jest bardziej ostry od f4 L IS na f4 (z zastosowaniem IS i bez IS - na czasie powiedzmy 1/250)
    GG: 559899

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar paweleverest
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Zawiercie
    Wiek
    51
    Posty
    1 138

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez El_Chueco Zobacz posta
    Generalnie rozprawia sie o to:
    - czy f2,8 jest bardziej szczelny od f4 IS (jestem jakby to powiedziec - pedantem fotograficznym)
    - czy f2,8 jest bardziej ostry od f4 L IS na f4 (z zastosowaniem IS i bez IS - na czasie powiedzmy 1/250)

    Pod względem szcelności to chyba jeden pies oba są uszczelnione więc nie ma chyba wielkiej różnicy.

    Pod względem ostrości to kiedyś robiłem testy 2,8 i 4,0 obie wersje bez iS.

    na krótkich iśrednich ogniskowych wygrywało 2,8 z palcem w


    ale na 200mm 4,0 było ostrzejsze przy 4,0 nawet w stosunku do 2,8 przymkniętego do 5,6

    oczywiście mogła być to sprawa egzemplaża 2,8 który mnie akurat wyjątkowo do gustu nie przypadł

  3. #3

    Domyślnie f4 IS i reszta

    Zrobilem pare testowych fotek f4 IS na 30D i moj egzeplarz mniej wiecej pasuje do testu na optyczne.

    Przy 70 jest najslabszy, przymykniecie do f5 daje ostry obraz (przy f4 znosny) i dalsze przymykanie nic nie poprawia.
    Przy okolo 125 przymykniecie do f4.5 daje ostry obraz (przy f4 dobry) i dalsze przymykanie nic nie poprawia.
    Przy 200 jest ostry od pelnej dziury.

    Doszukac sie abreacji jest naprawde trudno.

    Jesli chodzi o usczelnienia to jest mieka uszcelka przy bagnecie ktora opiera sie o korpus i jakos tam pewnie chroni

    Fokus jest dosyc szybki ale bez rewelacji. np 17-55 ma szybszy i to zauwazalnie. Do szybkich sportow lepsza bylaby stalka chyba ze f2.8 ma szybszy fokus.
    Fokus dziala dosc pewnie ale okazyjnie jak jest ciemno potrafi sie pogubic. To chyba przez f4 bo 17-55 2.8 jest lepszy. Co ciekawe przy 200mm wali idealnie w punkt a przy 70 okazyjnie zdarza sie ze trafi minimalnie przed celem.

    Stabilizacja dziala ale cudow nie zdziala, o 4 stopniach mozna zapomniec. Przy 200mm 1/50 to granica od ktorej nie ma za duzej loteri, wg mnie Da sie zrobic ostro przy 1/20 ale przy jednym strzale szansa jest niska.

    Jak dla mnie stabilizacja jest po to zeby zrobic ostre zdjecie za pierwszym razem bo wiekszosc ciekawych sytuacji trwa tylko chwile.

    Tez mialem dylemat i wybralem 4IS z calej czworki.
    Chcialem miec stabilizacje bo sie przydaje gdy jest chociaz troche ciemniej.
    2.8 IS nie wybralem bo to dobry obiektyw ale jak na swoja cene-zadna rewelacja. Naogladalem sie zdjec zdjec i przy 2.8 powyzej 135 robi sie mieki, aberacja duza i dodatkowo jakies cieplejsze zdjecia robi. O wadze nie wspomne.
    Predzej bym nie sklanial ku wersji bez IS bo jest tansza, ma mniejsza aberacje i nie robi cieplejszych zdjec. Szczegolnie do sportow w pomieszczeniach wyglada dobrze. Z kolei wersja z IS wyglada idelanie do koncertow.

    Wg mnie f2.8 to wlasnie tam gdzie jest malo swiatla i duzo ruchu, do portretow, dla maniakow plytkiej GO, chociaz czesto GO przy f2.8 jest za mala. Do reszty f4 starczy.

    Zaryzykuje stwierdzenie ze wiekszosc ludzi w wiekszosci sytuacji nie potrzebuje f2.8. (to po co to dzwigac?) Wiekszosc zdjec ktore mi sie podobaly byly w f4 i wiecej.

    Osobiscie czekam na canona ef-s 50-135 2.8 IS.
    Ostatnio edytowane przez czykier ; 04-08-2007 o 00:58

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •