Jeśli to niewielki opór, to może jest to kwestia
temperatury - ostatnio mamy niezłe upały, więc wystarczy,
że któryś element wewnątrz jest mocniej spasowany
i w takich temperaturach już będzie inaczej pracował.
Piszesz, że rankiem jest lepiej i to może potwierdzać tę teorię.
W nocy i rano jest przecież znacznie chłodniej niż w ciągu dnia.
Żytnia czasem potrafi leczyć fobie użytkownika sprzętu
starą sprawdzoną metodą - boli noga, to walnij jegomościa w łeb... ;-)
Z tym, że w ich wykonaniu wygląda to tak, że po odbiorze obiektywu
znajdziesz pod soczewką włosa lub paprocha... a wówczas dziwny opóry w pierścieniu
przestanie się dla Ciebie liczyć... ;-)