Cytat Zamieszczone przez c42 Zobacz posta
Wczoraj bylem w Foto7 i kupilem model k102. Jestem zadowolony ale do pelni szczescia daleko :-) okazuje ze moj poprzedni Lowepro MicroTrekker200 pod kilkoma wzgledami bije Kate na leb na szyje :-) Kate dyskwalifikuje brak kieszonki na portfel plus klucze itp, teraz glowie sie jak wsadzic plyty CD do srodka :> zalaczone torebki sa OK ale nie ma zadnej wygody w uzytkowaniu takich torebek na rzepy tym bardziej kiedy stoisz przed samochodem i grzebiesz w bebechach plecaka w poszukiwaniu kluczow :> w rozwiazaniu tego problemu widze zakup jakies malej torebki i doczepienia jej do przodu "chrzaszcza".
Przeciez mozesz uzyc te male kieszonki po obu stronach logo plecaka? Ja tam trzymam wezyk no i klucze wlasnie
kolejny minusik to za sposob montazu statywu/monopadu. latwiej jest ze statywem niz z monopodem hehe ale ogolnie w montazu monopadu wspomagam sie wlasnymi trokami z innego plecaka...
nosilem z tylu umocowoany monopod i nie zauwazylem problemow
jak juz jestem przy trokach to jak mozna nie bylo zrobic po dwa troki na spodzie plecaka zeby wlasnie bez problemu montowac monopad/maly statyw.
chyba po to by kupic te torbe, o ktorej piszesz pozniej. Ale tez mi tego brakuje
to z tych rzeczy ktore mi sie nie podobaja. z pozytywow to wykonanie, kieszen na skroty, miesci 30d z gripem (straszny problem wyszukac cos na gripa) oraz system noszenia, ktory jest kapitalny i wierzcie mi nieporozumieniem jest dawanie pasow biodorowych do takich maly plecaczkow...
malych? To jedyny tej wielkosci plecak gdzie spokojnie mieszcze EOS 1n z bosterem (17 cm wysokosci z plytka). Poza tym lezy na plecach jak wlasna skora (-:
...podsumuwujac to nadal nie wiem czy kata jest warta swojej ceny
no coz. Placimy za marke oraz za jakosc.
wyszedl wlasnie konkurencyjny model z Lowepro i az poszlo mi po pietach bo prezentuje sie wysmienicie i daje do myslenia
ktory???
nie ma jakiejs drastycznej roznicy miedzy Kata a Lowepro, obie firmy maja swoja mocne strony
Kata ma chyba solidniejsze scianki i wygodny system nosny. Raczej nie zaluje wydanych pieniedzy