takie rowno jak w PRL-u![]()
ja bede mial kilometrow prawie 300 a obywatele łodzi rzut beretem
mysle ze odleglosc sama w sobie nie gra roli, i powinna miec najmniejszy wplyw na sam wybor miejsca, no bo po co jechac gdzies gdzie nie jest ciekawie "bo tam bylo blizej"Miejsce no to pierwszorzedna sprawa, slyszalem ze rganizuje sie fotograficzne safari na Bobrku na Śląsku, malo tego ze z warszawy to i z calej europy ludzie tam przyjezdzaja, menele, tanie wina, familoki, smutny obraz slaska, niestety baza hotelowa tam lezy
Rzucacjei moze co ciekawszymi miejscami, bo mi nazwa sandomierz, czy torun raczej malo mowi, poza domyslem ze ladna starowke miasto ma.