Ogólnie odpowiedź na pytanie w poście #1 - tak sądzę, że są za drogie bo np. skala produkcji najwyraźniej za mała.
djtermoz - zwróciłem uwagę właśnie na to samo. Palce oraz włosy monterki.
Parę luźnych uwag.
Fajna prezentacja - ale - IMHO:
- jak ktoś miał okazję obserwować tworzenie np. płytek krzemowych (wyciąganie monokryształów, cięcie, szlifowanie itd...) to już nie robi takiego wrażenia;
- powszechnie wiadomo, że na cenę produktu składa się jeszcze R&D - a tego tutaj nie poruszano - oraz praca ludzka. I to mnie zastanowiło, że właśnie do 500 robią soczewki ręcznie, a do innych nie! Trochę tak jak z mieczami samurajskimi - produkują je płatnerze o ustalonej reputacji, ale np. noże stołowe to już tłuką w prasach na kg.
- przykręcanie elementów na wyczucie - dajcie spokój, nawet przy wkręcaniu śrub w warsztacie samochodowym korzysta się ze kluczy dynamometrycznych...
Troszkę to sprawiało wrażenie zaawansowanej technologicznie manufaktury![]()