400D bo to Canon

sorry ale wisi mi to czy to Canon. Nie jestem włascicielem tej firmy. Emocjonalnie nie jestem związany z żadną firma.
Kupiłem 400D bo:
- potrzebuję 10mpix;
- ma lepsza matrycę, bardziej detaliczną, zdecydowanie lepszą przy ISO1600;
- działa bez problemu z M42;
- przy M42 działa światłomierz;
- za cene D80 mam zestaw z gripem, i przyciski w pionie;
- wstępne podnoszenie lustra na 2 sposoby;
- wbrew obiegowym opiniom całkiem dobra ergonomia, sensownie umieszczone przyciski na obudowie;
- obiektyw 70-200 f4 za rozsądne pieniądze;
wady:
- brak spota;
- brak pomocniczych linii na matówce;
- brak ISO AUTO - używałem ciągle z D50;
- brak rozsądnego kita;
- mniej pewny AF;
Tak naprawde znam produkty Nikona na wylot i jest w nikonowskich matrycach coś co po pewnym czasie zaczyna działać na nerwy, niby są bardzo dobre, ale tak nie do końca, coś na granicy percepcji. Coś w rodzaju PRAWIE JAK ŻYWIEC.
Pozdrawiam