Pokaż wyniki od 1 do 10 z 39

Wątek: Czy Canon produkuje jeszcze analogi?

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Gizzmo Zobacz posta
    Zgadzam sie z minek-iem. Zaleta analoga jest duzy wybor blon. Przez to kolorystyka zdjec moze byc zmieniana wedlug naszych upodoban. Glownie tego brakuje w cyfrze (czekam na model z wymienna matryca )
    Częściowo zgoda.
    Sęk w tym, że jak przychodzi co do czego - to olewam tanie Kodaki i Superie i kupuję najlepsze klisze, jakie są. Slajdy i tak są ze dwa do wyboru, nawet wtedy, kiedy było ich więcej, niż teraz (do krajobrazów idzie Velvia albo Provia, średni format do fotografowania ciuchów to też Fuji albo Kodak...). Z negatywami jest podobnie: do portretów są ze dwa na krzyż (a jeżeli trzy - to nie zmienia sytuacji), i to różnią się głównie czułością... Ja po prostu przestałem się bawić w głupio rozumiane oszczędności, bo wyjazd w góry kosztuje więcej, niż różnica w cenach najtańszej i naidroższej kliszy.
    Czarno białe - to inna parafia. Kiedyś próbowałem to ogarnąć, ale nie dałem rady. Zakładam, że WSZYSTKIE czarno białe są niezbędne

    J

  2. #2
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Kingston, ON, Canada
    Wiek
    47
    Posty
    266

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    Częściowo zgoda.
    Sęk w tym, że jak przychodzi co do czego - to olewam tanie Kodaki i Superie i kupuję najlepsze klisze, jakie są. Slajdy i tak są ze dwa do wyboru, nawet wtedy, kiedy było ich więcej, niż teraz (do krajobrazów idzie Velvia albo Provia, średni format do fotografowania ciuchów to też Fuji albo Kodak...). Z negatywami jest podobnie: do portretów są ze dwa na krzyż (a jeżeli trzy - to nie zmienia sytuacji), i to różnią się głównie czułością... Ja po prostu przestałem się bawić w głupio rozumiane oszczędności, bo wyjazd w góry kosztuje więcej, niż różnica w cenach najtańszej i naidroższej kliszy.
    Czarno białe - to inna parafia. Kiedyś próbowałem to ogarnąć, ale nie dałem rady. Zakładam, że WSZYSTKIE czarno białe są niezbędne
    Tak to tez sie zgodze Superie i inne mozna sobie darowac jadac gdzies. Tez zwykle zabieram slajdy na wyjazd: Velvie, Provie ewentualnie jakis Kodak lub Sensja. Z negatywow to Portra, NPH, NPZ. Czarnobialych zdjec jeszcze nie robilem ale przymierzam sie do stworzenia sobie ciemni i wtedy zaczne.
    EOS 30D | EOS 30V + grip | G3
    EF 50 f/1,4 USM | EF 17-40 f/4L USM | EF 70-200 f/4L IS USM | Speedlite 580 EX

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Gizzmo Zobacz posta
    Tak to tez sie zgodze Superie i inne mozna sobie darowac jadac gdzies. Tez zwykle zabieram slajdy na wyjazd: Velvie, Provie ewentualnie jakis Kodak lub Sensja. Z negatywow to Portra, NPH, NPZ.
    No i dostanę zaraz w łeb, ale DLA MNIE reszty slajdów (sensji nie lubię) i kolorowych negatywów - tfu, tfu, odpukać - może nie być

    J

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •