Zobacz wyniki ankiety: Oddaje głos na

Głosujących
116. Nie możesz głosować w tej sondzie
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 93

Wątek: [battle] ANALOG vs CYFRA

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    O! Flejmik

    Cytat Zamieszczone przez mungo Zobacz posta
    Analog:
    +rozpiętość tonalna kliszy
    http://clarkvision.com/imagedetail/d...ge2/index.html

    Cytat Zamieszczone przez mungo Zobacz posta
    Cyfra:
    -mała rozpiętość tonalna matrycy(trzeba się posiłkować HDR)
    http://clarkvision.com/imagedetail/d...ge2/index.html

    Pomijajac powyzsze linki zastanawiam sie, jak dlugo analogowcy beda trzymnac sie legend rodem z pierwszych kompaktow po tym jak cyfra udowodni ze analog to wcale taki dobry nie byl
    ...

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KuchateK Zobacz posta
    O! Flejmik


    http://clarkvision.com/imagedetail/d...ge2/index.html


    http://clarkvision.com/imagedetail/d...ge2/index.html

    Pomijajac powyzsze linki zastanawiam sie, jak dlugo analogowcy beda trzymnac sie legend rodem z pierwszych kompaktow po tym jak cyfra udowodni ze analog to wcale taki dobry nie byl
    Herezje to jakieś powiadam. A już napewno agenci mieszali w tym swoje łapska

    Edit: Od razu widać że z cyfrowym eosem zrobili HDR
    Ostatnio edytowane przez Bagnet007 ; 01-11-2006 o 23:53

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar minek
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    1 386

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KuchateK Zobacz posta
    O! Flejmik

    http://clarkvision.com/imagedetail/d...ge2/index.html

    http://clarkvision.com/imagedetail/d...ge2/index.html

    Pomijajac powyzsze linki zastanawiam sie, jak dlugo analogowcy beda trzymnac sie legend rodem z pierwszych kompaktow po tym jak cyfra udowodni ze analog to wcale taki dobry nie byl
    Ojeju... jakich legend? Znowu masz porównanie (takiego sobie) skanera z cyfrą. Velvia osiąga DMAX powyżej 3.5, a ten skaner ma 3.4 (deklarowany pzrez producenta, czyli w rzeczywistości na pewno niższy).
    Wystarczy?
    Poza tym, velvia to materiał o na prawdę niewielkiej rozpiętości tonalnej, znacznie mniejszniej niż Provia chociażby, nie mówiąc już o większości negatywowych.
    Ja tu flejmiku nie widzę i swoje wiem (-:

  4. #4
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez minek Zobacz posta
    Ojeju... jakich legend? Znowu masz porównanie (takiego sobie) skanera z cyfrą. Velvia osiąga DMAX powyżej 3.5, a ten skaner ma 3.4 (deklarowany pzrez producenta, czyli w rzeczywistości na pewno niższy).
    Wystarczy?
    Poza tym, velvia to materiał o na prawdę niewielkiej rozpiętości tonalnej, znacznie mniejszniej niż Provia chociażby, nie mówiąc już o większości negatywowych.
    Ja tu flejmiku nie widzę i swoje wiem (-:
    Ale test fajny ogólnie
    Trzeba mieć ogromne poczucie humoru, żeby do zawodów o rozpiętość tonalną wystawić Velvię, która w tej akurat dyscyplinie wlecze się w ogonie slajdów. A jeszcze większe, żeby póżniej zeskanować ją skanerem, o którym sam właściciel na jakiejś stronie pisze, że slajdy trzeba prześwietlać, bo się w cieniach nie wyrabia:
    "Fuji Velvia. Shoot and Process at 40 not 50, this I found results in a better scan.
    Fuji Provia 100F. Just like with Velvia I found that this scans better when not shot/processed at its rated 100, I use this film at 80"

    Wnioski typu: "the Polaroid simply can't do as good with capturing the image in the darker portions of a picture. Thus you lose the detail (in other words everything which is dark turns into featureless black, where you can't distinguish what was pictured on the original slide or negative). (...) If you really need to see into all portions of a 35mm slide, however, you need a drum scanner or at least a flatbed as good as the Creo EverSmart.) - pozostawiam bez komentarza. Skaner w takim teście nie ma prawa być najsłabszym ogniwem. Czemu tej cyfrowej jedynce nikt nie posmarował matrycy dżemem? Szanse były by równe.

    A wybór negatywu? Kodak Gold to najbardziej badziewiasta klisza, jaką ziemia nosi. Nawet moja mama go nie używa po tym, jak zobaczyła różnicę między Goldem a głupią Superią... To naprawdę BARDZO zły film. Tak, jak cały ten test.

    J

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Mnie również zdziwiło dobranie materiałów, zarówno Velvii jak i Kodaka którego na Allegro można dostać juz za bagatela 4 zł Pozatym oba zdjęcia były pstryknięte przy tych samych parametrach, a z tego co się naczytałem to inaczej powinno się podejść do naświetlenia matrycy a inaczej do kliszy żeby osiągnąć max detali.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •