Dylemat - D80 czy 400D

Zwiń
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Kolekcjoner
    Obertroll
    • 2006
    • 18776

    #31
    400D i ergonomia - te dwie rzeczyu sie wykluczają. POdobnie z resztą jak w przypadku 350D. Nikon zawsze miał świetną ergonomię i tego nikt nie podważy Podobnie jak system CLS (Creative Lighting System) Nikona. Jest bardzo dobry. Co do autofocusa - ja mam zdanie, że lepiej pracuje ten w D80 niż 30D. a 400D przejął z 30D. więc wnioski same się narzucają
    Ja nie wiem 400D nie miałem w rękach, rozumiem że niektórzy mieli i mogli zrobić porównania jego ergonomii i jakości AF z różnymi szkłami przy różnych warunkach i bezpośredznio z innymi puszkami;-) :-P.
    Dla mnie żadne wnioski same się nie narzucają to jest takie udowadnianie, że mój miś jest ładniejszy, bo jest mój;-) .
    Co do ergonomii to jest to sprawa indywidualna i jednemu pasuje drugiemu nie. Przy tym żeby nie było to nie twierdzę, że 350D to pod tym względem wypas ale denerwują mnie te nagonki, bo znam ludzi którym bardzo pasuje:-).

    Tak powiem szczerze, że ten wątek dla mnie to ma raczej sens jako wojna systemowa niż porównywanie czegokolwiek rzeczywistego.
    Ostatnio edytowany przez Kolekcjoner; 5969.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

    Komentarz

    • Czacha
      fotograf
      • 2004
      • 4868

      #32
      Zamieszczone przez eko-mar Zobacz wpis
      N ma zdecydowanie lepszy fokus, pomiar światła no i współpracę z dodatkowym oświetleniem, nie wspomnę o ergonomii.
      Na forum Nikona wszyscy pisza ze ciagle przepala - to chyba nie do konca z tym pomiarem?

      Tak na powaznie, to troche nie bardzo porownywac dwie rzeczy, kiedy jednej z nich nie mialo sie w rekach


      Zamieszczone przez mkwiek Zobacz wpis
      przy D70 rzeczywiście D80 wypada gorzej (ergonomia), ale to tylko "dzięki" mniejszemu korpusowi. ale przy D50??? ja się D80-tką bawiłem dosyć długo i napewno gorszy od D50 nie jest
      Ja do takich stwierdzen dodawal bym jasno i wyraznie "MOIM ZDANIEM" - bo ergonomia to jedna z tych rzeczy ktorych zmierzyc sie nie da..

      Z Nikonow, ergonomiczny jest D200.. a D80.. hm.. to tak "prawie jak D200".. lacznie z ergonomia ..

      .. moim zdaniem :-P




      Jest fajniej wykonany niz D50 i D70, ale tamte oba aparaty byly jakby delikatnie wieksze. D80 jest zbity w sobie i mysle, ze mogli go zrobic nieco wiekszym. Pierwsze wrazenie po wzieciu do reki body z obiektywem - cos jest nie tak. Mysle, ze przy ciezszym szkle nadgarstek moze sie troche zmeczyc.. i w sumie nie wiem skad takie uczucie? D200 jest wiekszy i ciezszy ale wygodniej sie go trzyma. Ciekawe jak D80 wypada z gripem..
      https://www.piotrczechowski.pl

      Komentarz

      • astrorek

        #33
        Tylko Canony. Wydaje mi się że lepiej kupić 350d [zamiast 400d], ponieważ jest sprawdzony.

        Komentarz

        • aptur
          Pełne uzależnienie
          • 2005
          • 3837

          #34
          Zamieszczone przez astrorek Zobacz wpis
          Tylko Canony. Wydaje mi się że lepiej kupić 350d [zamiast 400d], ponieważ jest sprawdzony.
          Widzę, że co niektórzy mają klapki na oczach z napisem Canon. Sam używam sprzętu Canona ale w tym wypadku bym sie długo nie zastanawiał i brał D80. Większy wizjer i ergomomia to są rzeczy nie do przecenienia.

          Komentarz

          • Kolekcjoner
            Obertroll
            • 2006
            • 18776

            #35
            Zamieszczone przez aptur Zobacz wpis
            Widzę, że co niektórzy mają klapki na oczach z napisem Canon. Sam używam sprzętu Canona ale w tym wypadku bym sie długo nie zastanawiał i brał D80. Większy wizjer i ergomomia to są rzeczy nie do przecenienia.
            Są tacy co mają i są tacy co nie mają ale nie zmienia to faktu, że w dużym stopniu dyskutujemy o osobistych gustach i to jeszcze póki co na podstawie faktów papierowych. Dlatego prośba żeby się jakiś moderator zlitował i zamknął.
            "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
            Kapitan Wagner

            Komentarz

            • Slavko
              Bywalec
              • 2006
              • 174

              #36
              Zamieszczone przez aptur Zobacz wpis
              Widzę, że co niektórzy mają klapki na oczach z napisem Canon. Sam używam sprzętu Canona ale w tym wypadku bym sie długo nie zastanawiał i brał D80. Większy wizjer i ergomomia to są rzeczy nie do przecenienia.
              Moim zdaniem tu nie chodzi o klapki na oczach. Wybór pomiędzy D80 i 400D to sprawa dyskusyjna i raczej jest kwestią gustu, gdyż w istocie są to podobne aparaty. Nie wzbudza jednak wątpliwości fakt, że w dziedzinie fotografii cyfrowej na chwilę obecną Canon ma wiele więcej do powiedzienia w stosunku do Nikona. Więc jeśli wybór padnie na 400D, to w moim przekonaniu będzie to trafniejsza decyzja, gdyż prędzej czy później użytkownik takiego sprzętu zechce czegoś więcej. W przypadku Canona będzie miał do wyboru bardzo ciekawy 30D czy rewelacyjny 5D (z ocywistych powodów pomijam jedynki) i do tego posiadane już obiektywy. W stajni Nikona pozostanie mu udawać, że D200 nie szumi jak cholera przy ISO800 lub wmawiać sobie, że obrazki z Canona serii "1" są bardziej plastikowe niż z Nikona serii "2". Uważam, że na chwilę obecną (dla nas wszystkich byłoby dobrze, aby ta sytuacja uległa zmianie) oferta Canona jest po prostu nieco bardziej rozwojowa.

              Komentarz

              • snowboarder
                Pełne uzależnienie
                • 2004
                • 1358

                #37
                Zamieszczone przez Slavko Zobacz wpis
                Moim zdaniem tu nie chodzi o klapki na oczach. Wybór pomiędzy D80 i 400D to sprawa dyskusyjna i raczej jest kwestią gustu, gdyż w istocie są to podobne aparaty. Nie wzbudza jednak wątpliwości fakt, że w dziedzinie fotografii cyfrowej na chwilę obecną Canon ma wiele więcej do powiedzienia w stosunku do Nikona. Więc jeśli wybór padnie na 400D, to w moim przekonaniu będzie to trafniejsza decyzja, gdyż prędzej czy później użytkownik takiego sprzętu zechce czegoś więcej. W przypadku Canona będzie miał do wyboru bardzo ciekawy 30D czy rewelacyjny 5D (z ocywistych powodów pomijam jedynki) i do tego posiadane już obiektywy. W stajni Nikona pozostanie mu udawać, że D200 nie szumi jak cholera przy ISO800 lub wmawiać sobie, że obrazki z Canona serii "1" są bardziej plastikowe niż z Nikona serii "2". Uważam, że na chwilę obecną (dla nas wszystkich byłoby dobrze, aby ta sytuacja uległa zmianie) oferta Canona jest po prostu nieco bardziej rozwojowa.
                Nic dodac nic ujac. Moze tylko powtorze, ze zakup aparatu to
                zakup SYSTEMU. To nie chodzi o ten konkretnie aparat. Aprat zmienisz
                za pare lat, system zostanie.
                Nikon znalazl sie teraz w dosc dziwnej sytuacji. Z jednej strony
                ma super szkla, np swietny szeroki zoom 17-35 f2.8.
                Ale co z tego, skoro nie ma apratu, ktory by jakosc tego szkla
                wykorzystal! W tym momencie trzeba sie zastanowic co jest
                wazniejsze na szerokim koncu systemu - aparat z FF o swietnej
                jakosci zdjec i OK obiektywy ze 100% pewnosci, ze nowe i lepsze
                pojawia sie niedlugo (nie mowiac o swietnych istniejacych jak 35 f1.4L),
                chodzi mi tu o super szerokie szkla, czy swietne szkla, ale aparaty,
                ktore ograniczaja ich kat patrzenia o 50% i calkowity brak pewnosci,
                ze Nikon kiedys wypusci FF?
                Jesli chodzi o tele, Nikon ma swietne apraty i dobre szkla, ale jest
                totalnie w tyle jesli chodzi o stabilizacje. Niby ma super szkla,
                jak 200 f2VR, ale z drugiej nie ma nic dla "mas" jak np 300 f4 VR,
                ktory nie istnieje i moze sie pojawi kiedys, ale jest jak narazie
                w kolejce za wszystkimi super tele.
                To fakt, ze kit Canona jest do kitu. Ale kupujesz D-SLR nie po to,
                zeby uzywac kitu. Bedziesz stopniowo rozwijal system i MOZESZ
                kupic klejnoty jak 35 f1.4L czy 135 f2L. Nie sa znowu az tak drogie.
                Nikon ma dobre szkla, ale nie ma az tak swietnych.
                Generalnie Nikon nadrabia, ale gdy spojrzysz konkretnie na caly
                system, to zdecydowanie przegrywa z Canonem.
                A poza tym 400D skoro jest za male i plastikowe, to kup 20D,
                ktory jest swietny i kosztuje tyle samo. ALbo 30D, bo jak wejdzie
                40D, to 30D bedzie tez w tej samej cenie...

                Komentarz

                • mungo
                  Uzależniony
                  • 2006
                  • 535

                  #38
                  Jeśli cena nie gra roli to brałbym 80D, który swoją ergonomią dorównuje aparatom klasy profesjonalnej. Wogóle jest coraz częściej porównywany do D200 niż do swojego poprzednika D70s. (http://fotopolis.pl/index.php?n=4807)
                  # D80 korpus: 3 799 zł
                  # D80 zestaw z AF-S DX 18-70 MM f/3,5-4,5 G: 4 999 zł
                  # D80 zestaw z AF-S DX 18-135 MM f/3,5-5,6 G IF ED: 4 999 zł \
                  Jeśli cena ma jakieś znaczenie, to brałbym 400D(Cena ok. 3000 zł). Dobry aparat za rozsądną cenę.


                  Zaczątek portfolio: link

                  Komentarz

                  • mkwiek
                    Uzależniony
                    • 2006
                    • 862

                    #39
                    odnośnie korpusu D80 i jego ceny - polecam www.imfoto.pl
                    spora róznica w cenie, a aparaty także od Nikon Polska a nie sprowadzane. pełna polska gwarancja itp. Po za tym sklep ma świetną renomę.
                    I am FX

                    Komentarz

                    • alien
                      Początki nałogu
                      • 2004
                      • 412

                      #40
                      Obecna sytuacja na rynku cyfrowych lustrzanek to istny paradoks =)
                      Nikon D80 to fantastyczny aparat o możliwosciach 30d w cenie 3 tysięcy złotych...i strasznie kusi żeby po niego sięgnąć...jednak patrząc z perspektywy systemów - canon wzbudza bardziej moje zaufanie...
                      Bo ma w perspektywie eosa 40d ,który może okazać się hitem rynkowym...głupio byłoby za niecały rok przesiadać się na nowy system...=(
                      Nikon wypuszczając D200 wyraznie utwierdził uzytkowników systemu w przekonaniu ,że nie planuje nic nowego na przyszły rok dla bardziej zaawansowanych fotoamatorów...
                      Z drugiej strony nikon D200 to fantastyczny aparat...ale za rok Canon zaoferuje coś wiecej w tej samej cenie - jestem o tym przekonany.......

                      Dużo jednak zależy od preferencji kupującego...nikon D80 jako aparat na lata - na pewno sie sprawdzi...canon 400d na pewno nie....to naprawde niełatwy wybór i dużo zalezy od podejscia...

                      Kupić 400d i za niecały rok zamienić go na 40d...czy też kupić D80 i pobyć z nim na dłuzej oto jest pytanie =)
                      ja tam jestem zielony(jak na prawdziwego aliena przystało) więc licze na Waszą pomoc ;p

                      Komentarz

                      • Kolekcjoner
                        Obertroll
                        • 2006
                        • 18776

                        #41
                        Zamieszczone przez alien Zobacz wpis
                        Nikon D80 to fantastyczny aparat o możliwosciach 30d w cenie 3 tysięcy złotych...
                        Dla mnie to przepaść ale każdy ma swoje kryteria.


                        Kupić 400d i za niecały rok zamienić go na 40d...czy też kupić D80 i pobyć z nim na dłuzej oto jest pytanie =)
                        Ja mam wrażenie, że canon i nikon zupełnie inaczej pozycjonują aparaty i tak na prawdę ich oferta jest skierowana do trochę innych odbiorców. A co do 400D to wcale nie jest powiedziane, że jak ktoś go kupi to z myślą o zmianie. Moja żona np. wcale nie chce zmieniać 350D na cokolwiek innego. Owszem chętnie by ostatnio zmieniła system.... Także to bardzo indywidualne jest:wink: :-).
                        "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
                        Kapitan Wagner

                        Komentarz

                        • czornyj
                          Zasłużeni
                          • 2006
                          • 2626

                          #42
                          Zamieszczone przez snowboarder Zobacz wpis
                          Nic dodac nic ujac. Moze tylko powtorze, ze zakup aparatu to
                          zakup SYSTEMU. To nie chodzi o ten konkretnie aparat. Aprat zmienisz
                          za pare lat, system zostanie.
                          Nikon znalazl sie teraz w dosc dziwnej sytuacji. Z jednej strony
                          ma super szkla, np swietny szeroki zoom 17-35 f2.8.
                          Ale co z tego, skoro nie ma apratu, ktory by jakosc tego szkla
                          wykorzystal! W tym momencie trzeba sie zastanowic co jest
                          wazniejsze na szerokim koncu systemu - aparat z FF o swietnej
                          jakosci zdjec i OK obiektywy ze 100% pewnosci, ze nowe i lepsze
                          pojawia sie niedlugo (nie mowiac o swietnych istniejacych jak 35 f1.4L),
                          chodzi mi tu o super szerokie szkla, czy swietne szkla, ale aparaty,
                          ktore ograniczaja ich kat patrzenia o 50% i calkowity brak pewnosci,
                          ze Nikon kiedys wypusci FF?
                          Jesli chodzi o tele, Nikon ma swietne apraty i dobre szkla, ale jest
                          totalnie w tyle jesli chodzi o stabilizacje. Niby ma super szkla,
                          jak 200 f2VR, ale z drugiej nie ma nic dla "mas" jak np 300 f4 VR,
                          ktory nie istnieje i moze sie pojawi kiedys, ale jest jak narazie
                          w kolejce za wszystkimi super tele.
                          To fakt, ze kit Canona jest do kitu. Ale kupujesz D-SLR nie po to,
                          zeby uzywac kitu. Bedziesz stopniowo rozwijal system i MOZESZ
                          kupic klejnoty jak 35 f1.4L czy 135 f2L. Nie sa znowu az tak drogie.
                          Nikon ma dobre szkla, ale nie ma az tak swietnych.
                          Generalnie Nikon nadrabia, ale gdy spojrzysz konkretnie na caly
                          system, to zdecydowanie przegrywa z Canonem.
                          A poza tym 400D skoro jest za male i plastikowe, to kup 20D,
                          ktory jest swietny i kosztuje tyle samo. ALbo 30D, bo jak wejdzie
                          40D, to 30D bedzie tez w tej samej cenie...
                          Snowboarder - wszystko to niby racja, ale ty piszesz o abstrakcjach. Przeciętny amator w życiu nie będzie kupował drogiego korpusu FF i jasnych profi-stałek - kupi sobie kitowy standard, jakiś tani tele-zoom, czasem makro do kwiatków i robali, albo coś szerokiego do landszaftu - ale specjalistyczne 135/2??? I cóż go do cholery obchodzą superteleobiektywy ze stabilizacją??????
                          Ostatnio edytowany przez czornyj; 4171.
                          Marcin Kałuża | foty

                          Komentarz

                          • Kolekcjoner
                            Obertroll
                            • 2006
                            • 18776

                            #43
                            Zamieszczone przez czornyj Zobacz wpis
                            Przeciętny amator w życiu nie będzie kupował drogiego korpusu FF i jasnych profi-stałek - kupi sobie kitowy standard, jakiś tani tele-zoom, czasem makro do kwiatków i robali, albo coś szerokiego do landszaftu (...)
                            No i nie da się ukryć, że pod tym względem zwłaszcza jeśli chodzi o szkła to nikon ma lepszą ofertę niż canon.
                            "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
                            Kapitan Wagner

                            Komentarz

                            • eko-mar
                              Coś już napisał
                              • 2006
                              • 56

                              #44
                              Wmoim pojęciu ergonomia to nie tylko to jak się trzyma sprzęt w łapie ale również ile jest dostępnych "z marszu" przycisków (czytaj- funkcji) i do tego akurat nie potrzeba testów, nie mówiąc już o braku wyświetlacza LCD w górnej części korpusu Canona. W400D (nie jestem pewien) ale chyba nie zauważyłem wspomagania AF. Poza tym powiększenie w wizjerze u Canona 0,85 a u Nikona 0,94 (to znaczna różnica) i jeżeli ktoś wcześniej pracował na analogu to wie o czym mówię.
                              Jeżeli chodzi o ostatnią wypowiedź na temat szkieł i ich oferty to myślałem, że pęknę ze śmiechu, wyglądało to jak wypowiedź przekupionego recenzenta na forum jakiegoś brukowca....ale kazdy ma prawo mieć swoje zdanie i nie zamierzam niczego udowadniać..
                              Pozdrawiam wszystkich a zwłaszcza niezdecydowanych
                              Canon+Nikon+Manfrotto+Hama+Lowepro:smile: =15kg:sad:

                              Komentarz

                              • snowboarder
                                Pełne uzależnienie
                                • 2004
                                • 1358

                                #45
                                Zamieszczone przez eko-mar Zobacz wpis
                                Jeżeli chodzi o ostatnią wypowiedź na temat szkieł i ich oferty to myślałem, że pęknę ze śmiechu, wyglądało to jak wypowiedź przekupionego recenzenta na forum jakiegoś brukowca....ale kazdy ma prawo mieć swoje zdanie i nie zamierzam niczego udowadniać..
                                Alez prosze cie bardzo, udowodnij, wtedy moze posmiejemy sie
                                wszyscy. Smiech to zdrowie!

                                Przy okazji twojego dowodu, sprobuj zrobic dowolnym aparatem
                                i szklem Nikona takie zdjecie (plus nietkniety crop):




                                Nic szczegolnego, wyskoczylem sobie przed dom wieczorem...
                                Dla ulatwienia, jest to zdjecie przy f1.2
                                Jesli nie dasz rady, to masz dowod, ze system Nikona jest
                                bardziej ograniczony.
                                Podobnie moge pokazac ci zdjecia zrobione np. 300 f4L IS
                                przy czasie 1/100 i dluzszym, albo 35 f1.4L przy przeslonie
                                f1.4 na FF.
                                Latwo pekac ze smiechu, gdy nie ma argumentow...

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X