Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 34567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 66

Wątek: grozi nam bezrobocie...

  1. #41
    Coś już napisał
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Michigan, USA
    Wiek
    48
    Posty
    91

    Domyślnie

    Kto jedzie na zlewozmywaku to jedzie...ale bez generalizowania. Najprosciej wrzucic wszystkich do jednego wora. Ja przynajmniej w mojej okolicy nie znam takich! Wielu parcuje na univerkach z tytualami profesorow...reszta w prywatnych firmach jako inzynierowie, kierownicy.

  2. #42
    Uzależniony
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    678

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jac
    zamiast tu byc kims tam jestescie w wiekszosci szaraczkami a co najwazniejsze pomagacie innym gospodarkom niszczyc polska gospodarke ;-) posrednio oczywiscie ;-)
    odnosnie niszczenia pl gospodarki, to ostatnio zaczalem w pelni swiadomie kupowac:

    EOS x2, sloik x5, blyskotki x6

  3. #43
    Pełne uzależnienie Awatar Jac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    W-wa/Bielany
    Posty
    4 813

    Domyślnie

    no nie bedzie EOT w tym watku, ja tego nie zaczoilem to MMM napisal jako pierwszy ze wyjezdza smietana a zostaje miernota - szkoda ze jedynie przez odwrocenie sytuacji moge wam pokazac ze tak nie jest...

    bo mnie to np boli jak wartosciowi ludzie sie na nasz kraj wypinaja ba i sa jeszcze z tego dumni ... ale tak juz jest pogon za forsa jest niedoopanowania, moze nawet pogon za normalnym zyciem... nie wiem wiem ze uczciwa praca mozna dojsc do konkretnych pieniedzy tak samo tutqaj jak i za granica ;-)

  4. #44
    Pełne uzależnienie Awatar kami74
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Piaseczno
    Wiek
    50
    Posty
    1 492

    Domyślnie

    O właśnie w tym sie z Toba zgadzam "pogoń za normalnym życiem". Patriotyzm to fajna rzecz, ale życie ma sie tylko jedno. Pozdrawiam i EOT z mojej strony
    5DII 24105f4L S7030045,6APODG 501.8II 430EX wyposażona w ponton VS600R
    MOJE PSTRYKI NA CB& GALERIA NETOWA

    później, późnym popołudniem, gdy cienie będą dłuższe i smutniejsze niż są..

  5. #45
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jac
    ...wyjezdza smietana a zostaje miernota - szkoda ze jedynie przez odwrocenie sytuacji moge wam pokazac ze tak nie jest...
    Mnie sie wydaje, że wyjeżdzają i jedni i drudzy. Jest oczywiście jeszcze "trzecia" grupa - pracującym "tam" a mieszkających "tu". Sam się do tej grupy zaliczam od 19 lat. Miałem też do czynienia z polakami i innymi nacjami (z Europy, USA, Kanady, Australii i dalekiego wszchodu, wysp Hula-Gula itp.) pracującymi "u obcych" - średnio wychodzi tak samo. Ani lepsi ani gorsi. Są jednostki bardzo dobre i niedouczeni wpadający w samouwielbienie, że są nadzwyczajnie dobrzy. Proszę zwrócić uwagę, że wymieniam tu USA, Kanade, EU. Teraz pracuje z angolami - 95% w firmie to UK. Firma nie jest z Europy. Niczym nie odbiegamy. Inni też myslą ekonomicznie

    Mnie się wydaje, że to poprostu ekonomia. Pracując w kraju zarabiałbym 1/20 tego co mam, musiałbym pracowac 11 miesięcy w roku - teraz pracuje 6. Ta 1/20 i tak jest optymistyczna. Był zreszta taki okres kiedy polskie firmy nie płaciły wogóle mówiąc "nie mamy, musicie sobie poradzić" - wielu moich kolegów przez to przeszło.

    No tak ale ja jestem miernotą

  6. #46
    Pełne uzależnienie Awatar Jac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    W-wa/Bielany
    Posty
    4 813

    Domyślnie

    Janusz Body, zgadzam sie z toba wlasciwie w 100% - ekonomia rzadzi - tylko czy to jest dobre?

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    No tak ale ja jestem miernotą
    a to juz pisz do MMM, nie do mnie...

    dla mnie ci co sa na miejscu sa "fajniejsi" niz ci co wyjezdaja, oczywiscie w pewnych dzidzinach zycia nie ma mozliwosci rozwoju w PL, ale to sa wyjatki ;-)

  7. #47
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jac
    Janusz Body, zgadzam sie z toba wlasciwie w 100% - ekonomia rzadzi - tylko czy to jest dobre?


    a to juz pisz do MMM, nie do mnie...

    dla mnie ci co sa na miejscu sa "fajniejsi" niz ci co wyjezdaja, oczywiscie w pewnych dzidzinach zycia nie ma mozliwosci rozwoju w PL, ale to sa wyjatki ;-)
    Nie do Ciebie pisałem - tak wyszło, że pod Twoim cytatem, jesli tak to odebrałes to przepraszam

    Pytanie "czy to dobre?" można również odwrócić "czy to złe?". Pracując za granicą przywożę do kraju czysty żywy pieniądz, podatku w polsce nie płacę (tego bezpośredniego) ale VAT i wszystko inne tak. Kupując na polskim rynku daję w jakiś sposób ludziom pracę (oczywiście nie bezpośrednio). Eksport "pracy" zawsze był jednym z bardziej opłacalnych dla Państwa.

    W Polsce to tankowców wogóle nie ma (kiedyś było pare sztuk) - a jesteśmy jednymi z mocniejszych na tym rynku pracy.

  8. #48
    Pełne uzależnienie Awatar Jac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    W-wa/Bielany
    Posty
    4 813

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    Nie do Ciebie pisałem - tak wyszło, że pod Twoim cytatem, jesli tak to odebrałes to przepraszam
    nie ma co przepraszac ;-), ja jestem wogole przeciwny wrzucaniu wszystkich do jednego worka i wspolnej ocenie tego wrka ;-)

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    Pytanie "czy to dobre?" można również odwrócić "czy to złe?". Pracując za granicą przywożę do kraju czysty żywy pieniądz, podatku w polsce nie płacę (tego bezpośredniego) ale VAT i wszystko inne tak. Kupując na polskim rynku daję w jakiś sposób ludziom pracę (oczywiście nie bezpośrednio). Eksport "pracy" zawsze był jednym z bardziej opłacalnych dla Państwa.
    no wlasnie i o to chodzi - z punktu widzenia ekonomi to jest dobre a z punktu widzenia rodziny? konkretnej osoby? itd to juz kazdy musi sobie sam rozstrzygac co jest wstanie zrobic, co poswiecic, co zyskuje co traci ... itd

    ja nie potepiam tych co wyjezdazaja tylko tych co mowia ze w polsce jest beznadziejnie i nic sie nie da tutaj zrobic, ludzie maja metlik w glowie i wiekszosc mlodych mysli ucieczce a nie o wyjezdzie ...
    zreszta i tak kazdy zrobi co bedzie chcial - nic mi do tego ale jesli choc jedna mloda zdolna osoba nie pojedzie to ja sie bede cieszyl :-)

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    W Polsce to tankowców wogóle nie ma (kiedyś było pare sztuk) - a jesteśmy jednymi z mocniejszych na tym rynku pracy.
    no F1 tez nie ma, i paru innych rzeczy tez ;-)

  9. #49
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jac
    ...no F1 tez nie ma, i paru innych rzeczy tez ;-)
    Fabryki Canona np ?

    Jeszcze dodam. Ci co pracują w Polsce bardzo często pracują dla zagranicznych koncernów. To właściwie co ich odróżnia od tych co pracują "zagramanicą". Chyba tylko urząd do którego odprowadzają haracz zwany podatkiem. Ja nie dzielę ludzi ze względu na paszport, miejsce pracy albo wysokość zarobków. Moja sąsiadka zarabiająca 800 zł/miesąc tydzien temu bez mrugnięcia okiem wydała 560 zł na ratowanie psa. Pies przeżył już cały tydzień od operacji. Sąsiadka jest szczęsliwa i zupełnie nie ma dla niej znaczenia, że będą obydwoje z psem mieli cieniutko... Ekonomia jakoś traci na znaczeniu... czasami...

  10. #50
    Uzależniony Awatar Avadra_K
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    55
    Posty
    580

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    Fabryki Canona np ?

    Jeszcze dodam. Ci co pracują w Polsce bardzo często pracują dla zagranicznych koncernów. To właściwie co ich odróżnia od tych co pracują "zagramanicą". Chyba tylko urząd do którego odprowadzają haracz zwany podatkiem. Ja nie dzielę ludzi ze względu na paszport, miejsce pracy albo wysokość zarobków. Moja sąsiadka zarabiająca 800 zł/miesąc tydzien temu bez mrugnięcia okiem wydała 560 zł na ratowanie psa. Pies przeżył już cały tydzień od operacji. Sąsiadka jest szczęsliwa i zupełnie nie ma dla niej znaczenia, że będą obydwoje z psem mieli cieniutko... Ekonomia jakoś traci na znaczeniu... czasami...
    :-) Święte słowa, ekonomia traci na zanaczeniu.

    Faktem nizeaprzeczalnym jest, że całe ogromne mnustwo ludzi (małodych, starych, wykształconych czy nie) wyjechało/wyemigrowało z Polski za "chlebem" .
    Fakt, teraz mogą oficjalnie, legalnie z pozwoleniem na pracę, ubezpieczeniem etc.

    Ale, jest to dokładnie taka sama sytuacja jak w latach 90-tych, kiedy po okresie stanu wojennego emigrowali młodzi ludzie (wykształceni, niewykształceni, wszyscy którym się udało, np. załapać na wycieczkę do Włoch, itp) wyemigrowali, pracowali i dorobili się czegoś (lub też nie), ale, pytam się: mieli możliwości tu u nas?, co mieli - chęci !!!!,

    .... czy też, najbardziej motywujący czynnik..... nie mieli innego wyboru

    Sam osobiście poznałem ostatnio Polaka, "fotografa" (cudzysłowu użyłem z pełną premedytacją), który za fotki ze ślubu + plenerek w parku, winszował sobie 3k US (Cad). O zdjęciach się nie wypowiem - chwała bogu, że miałem je zgrane na płycie i udało się je ciut podratować, ale nie o tym chciałem pisać.

    Pracy nam/Wam napewno nie zabraknie i nawet nie trzeba będzie jeździć na śluby do UK, Irlandii, Francji czy diabli wiedzą gdzie.... tu u nas w Polsce też naprawdę można i wydaje mi się, że trzeba pprostu chcieć
    _______________________________________________
    Ars non habet osorem nisi ignorantem (sztuka nie ma wroga, chyba że w ignorancie )
    __________________________________________________ ___________
    To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata. - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus . "Mistrz i Małgorzata" M Bułhakow

Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 34567 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •