Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Ubiór fotografa w terenie - co polecacie?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Eberloth
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2 462

    Domyślnie Odp: Ubiór fotografa w terenie - co polecacie?

    Na street to bym chciał pelerynę-niewidkę. Reszta nieistotna...
    Sprzęt - dekielek z przyległościami.
    Fumare humanum est!

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar sal
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdzieś w lesie
    Posty
    1 109

    Domyślnie Odp: Ubiór fotografa w terenie - co polecacie?

    Cytat Zamieszczone przez Eberloth Zobacz posta
    Na street to bym chciał pelerynę-niewidkę. Reszta nieistotna...
    Podobno jak kupisz Leicę to masz za darmo w pakiecie
    Czasu nie mam, ale mam kompakt...


  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Eberloth
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2 462

    Domyślnie Odp: Ubiór fotografa w terenie - co polecacie?

    Cytat Zamieszczone przez sal Zobacz posta
    Podobno jak kupisz Leicę to masz za darmo w pakiecie

    Przeciwieństwem są białe eL-ki. Jeszcze z dystansu EF 200mm f/2.8 L II mi się sprawdza, bo jest czarny. Ale z białym 70-200 to jakbym pas szahida w słoneczny dzień na T-shirt zarzucił.
    Sprzęt - dekielek z przyległościami.
    Fumare humanum est!

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar sal
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdzieś w lesie
    Posty
    1 109

    Domyślnie Odp: Ubiór fotografa w terenie - co polecacie?

    Cytat Zamieszczone przez Eberloth Zobacz posta
    Przeciwieństwem są białe eL-ki. Jeszcze z dystansu EF 200mm f/2.8 L II mi się sprawdza, bo jest czarny. Ale z białym 70-200 to jakbym pas szahida w słoneczny dzień na T-shirt zarzucił.
    Polecam https://alphagvrd.com/
    Czasu nie mam, ale mam kompakt...


  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2004
    Miasto
    Opole
    Posty
    1 565

    Domyślnie Odp: Ubiór fotografa w terenie - co polecacie?

    Cytat Zamieszczone przez Eberloth Zobacz posta
    Na street to bym chciał pelerynę-niewidkę. Reszta nieistotna...
    Był taki uznany dziś fotograf który w latach 60 i 70 robił street photo i zawsze udawał że nie potrafi za bardzo obsługiwać aparatu. Pstryknął przed nosem a za moment obracał aparat, patrzył gdzie się naciska jakby pierwszy raz w życiu to robił. Większość przechodniów spoglądała na niego z pobłażaniem i nikt się nie oburzał dlaczego ich sfotografował z odległości jednego metra.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •