Może i widzi, podstawowy model jest fajnie wyceniony, do tego jeszcze można go kupić za 2500. Jednak polityka dopłat za więcej RAMu czy większy dysk nadal się nie zmieniła. Płać i płacz, bo nie masz alternatywy:
Nie wiem jak to będzie wyglądało w przypadku NVIDII. Może też zrobią takie zamknięte konfigi, a może będzie to wyglądało tak jak do tej pory... Nie łudźmy się jednak, że to będzie rycerz na białym koniu - przypominam choćby o wykorzystaniu sytuacji i narzuceniu 70% marżowości na karty graficzne chyba w okresie covidowym.
To jak wprowadzenie pierwszych komputerów do urzędówPani Wiesia może jednak nie ogarnąć nowego systemu. Do pracy jednak idzie pokolenie Z, dadzą radę
W sumie patrząc z perspektywy firmy przeszkolenie pracowników do nowego systemu też ciągnie za sobą wydatki. Dochodzi kupno licencji programów, o ile takowe są dostępne, część oczywiście będzie dostępna na obu platformach bez dopłat. Pozostaje kwestia wspólnych zasobów czy łączenia się wszystkich komputerów.