Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: Problem z akumulatorkami Newell LP-E6NH PLUS 2250mAh i Canon R6

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar solti
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    1 146

    Domyślnie Odp: Problem z akumulatorkami Newell LP-E6NH PLUS 2250mAh i Canon R6

    Na te zielone czy czerwone znaczniki/kreski w body to bym wielkiej uwagi nie zwracał. Mam w tej chwili 3 szt. oryginalnych aku LP-E6N Canon i 1 szt. LP-E6NH. Tylko ta ostatnia ma komplet zielonych kresek (trudno, żeby nie miała, skoro jest z zestawu ze świeżo zakupionym R7). Wszystkie LP-E6N (2 szt. z 2015 r., 1 szt. z 2018 albo 2019 - nie pamiętam) mają po 1 czerwonej kresce. Nie zauważyłem natomiast, żeby mimo pojawienia się czerwonej kreski aku jakoś wyraźnie gorzej trzymały. Powiedziałbym nawet, że różnica jest niezauważalna.
    Ciekawostka też taka, że najmłodszy z tej trójki LP-E6N pochodzi z zestawu z Canonem R i już jako nowy, przy pierwszym użyciu, pokazywał tylko dwie zielone kreski. Nie robiło mi to jednak żadnej różnicy i nie reklamowałem go jako wadliwego, bo zarówno wtedy, jak i teraz, pracuje bez zarzutu i żaden z moich aparatów nie miał nigdy na nim problemów z wydajnością.

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez totamten Zobacz posta
    dlaczego pierwsze padają firmowe Canony?
    A padają? Mi nigdy żaden nie padł. Ba, do dziś działają mi oryginalne aku od 30D z roku... hmmm, chyba z 2007
    Sprzęt jest ważny, ale ważniejsze są chęci i umiejętności Niestety ja mam tylko chęci
    galeria na forum Canon-board
    galeria na stronie lotnictwo.net.pl
    galeria.solti.pl

  2. #2
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    330

    Domyślnie Odp: Problem z akumulatorkami Newell LP-E6NH PLUS 2250mAh i Canon R6

    Cytat Zamieszczone przez solti Zobacz posta
    Na te zielone czy czerwone znaczniki/kreski w body to bym wielkiej uwagi nie zwracał. Mam w tej chwili 3 szt. oryginalnych aku LP-E6N Canon i 1 szt. LP-E6NH. Tylko ta ostatnia ma komplet zielonych kresek (trudno, żeby nie miała, skoro jest z zestawu ze świeżo zakupionym R7). Wszystkie LP-E6N (2 szt. z 2015 r., 1 szt. z 2018 albo 2019 - nie pamiętam) mają po 1 czerwonej kresce. Nie zauważyłem natomiast, żeby mimo pojawienia się czerwonej kreski aku jakoś wyraźnie gorzej trzymały. Powiedziałbym nawet, że różnica jest niezauważalna.
    Ciekawostka też taka, że najmłodszy z tej trójki LP-E6N pochodzi z zestawu z Canonem R i już jako nowy, przy pierwszym użyciu, pokazywał tylko dwie zielone kreski. Nie robiło mi to jednak żadnej różnicy i nie reklamowałem go jako wadliwego, bo zarówno wtedy, jak i teraz, pracuje bez zarzutu i żaden z moich aparatów nie miał nigdy na nim problemów z wydajnością.

    --- Kolejny post ---


    A padają? Mi nigdy żaden nie padł. Ba, do dziś działają mi oryginalne aku od 30D z roku... hmmm, chyba z 2007
    Może się źle wysłowiłem: w 7D po którymś tam włożeniu czerwono-jednokreskowego oryginału i włączeniu zasilania wyświetliła się informacja, że akumulator jest uszkodzony i aparat nie dał się uruchomić - uznałem, że padł. Phottix do tej pory działa (nie wiem ile można zrobić zdjęć, bo tak jak gdzieś wyżej napisałem, jak zobaczyłem to co potrafi matryca oraz jak funkcjonuje AF, 7D nie zrobiłem już ani jednego zdjęcia, ale sprawdzałem na okazję tego wątku - ładuje się na full). Wiem już, że popełniałem błąd ładując je do pełna. kiedy nie były używane, tak by były w "gotowości bojowej". Nie sugeruję ogólnych wniosków, co do jakości i wartości oryginałów, stwierdzam fakt jednostkowy dotyczący mnie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •