A propos pisania przez niektórych o marketach (zakładam, że nie chodzi o klasyczne sklepy fotograficzne), to chciałem tylko nieśmiało napisać, że nie pamiętam by mnie kiedykolwiek namawiano na coś Canona, praktycznie za każdym razem wciskano Sony A bywam często w marketach
No ale jakby jest jeszcze reszta świata ....
Moim zdaniem typowa zapchajdziura - pewnie się jeszcze pojawi ku oburzeniu niektórych coś mniejszego bez wizjera.
A na pytanie po co - ano po to żeby się słupki sprzedaży zgadzały.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner