Pewnie że smartfony wygrają, już wygrały.
ludzie zamienili czekoladę na jakieś mydło, młodzi po prostu nigdy jej nie próbowali i nie mają już szansy poznać jej smaku. Podobnie wino jest na rynku nieosiągalne, że o wędlinach czy pieczywie nie wspomnę. Zdjęcia smartfonowe są takim samym surogatem. Ja sam robię wędliny bo te sklepowe mi się cofają, prawie nie piję piwa bo orginalne w nim to już tylko bąbelki się trafiają, nie robię też zdjęć smartfonem chociaż mam w nim chyba z pięć cudo-aparatów.
Szczęśliwi więc są Ci co nie spróbowali dobrego i cieszą się z byle czego.