Weź przestań! Czy za każdym j...m razem trzeba dodawać przymiotnik "relatywna"?! Tym bardziej, że sam chrzanisz, bo kąt widzenia też nie ulega zmianie. Oczywiście, że ogniskowa się nie zmienia, a nawet obraz ma te same wymiary fizyczne, bo obiektyw o danej ogniskowej zawsze widzi obiekt pod tym samym kątem niezależnie od tego, z jakim formatem klatki współpracuje, ale im mniejszy format klatki, tym bardziej koło obrazowe jest przycięte, i obraz w klatce wygląda na większy, chociaż fizycznie większy nie jest. Może mieć tylko więcej pikseli, gdy ich gęstość na mniejszej klatce jest większa, niż na większej klatce, a zwykle tak jest, i tylko tutaj jest zysk na "relatywnej ogniskowej". Przykładowo, jeśli by wziąć gęstość pikseli na matrycy C 6D Mk II (26 Mp), to adekwatna do niej jest matryca 10 Mp EOS-a 40D. Pomiędzy tymi dwoma modelami relatywizm ogniskowej nie istnieje w praktyce, bo ten sam obiektyw da obrazy o tej samej ilości pikseli, natomiast ów relatywizm dalej występuje w teorii, bo obraz z tego obiektywu bardziej wypełni format klatki APS-C, niż FF. Tak samo uzysk w pikselach wycinka obrazu pomiędzy matrycą FF 61 Mp a matrycą APS-C 24 Mp jest taki sam (przy kropie 1,6x), ale już matryca 24 Mp APS-C ma większy uzysk, niż matryce FF 20, 26, 30, 42, 45 lub 50 Mp, i tu relatywizm ogniskowej materializuje się i teoretycznie, i praktycznie.