pelnej jakosci zdjecia masz tym jednym guzikiem?
czy whatsappem wysylasz tym jednym guzikiem?
i opowiedz mi jeszcze o tym jak to fajnie dziala jak masz dwa korpusu Canona... tym jednym guzikiem
no i wlasnie z tym sie nie zgadzam. Rebele polegly nie z winy dodatkowej wagi, bo wiele osob na wakacje i tak z checia wzieloby dedykowany aparat.
polegly przez to, ze wiele osob lapalo sie na tym, ze i tak focilo komorka tylko dlatego, ze zdjecia byly od razu gotowe do wrzucenia na kolchozy socjalne.
zgadza sie. tylko mnostwo osob na wakacje z checia zabralo to urzadzenie specjalistyczne. jakby ono 10 lat temu zapewnialo podstawowy kontakt ze swiatem i dawalo dodatkowe mozliwosci ("bokeh effect" nie wynalazl Apple, a mozliwosci "przyblizenia" sa lepsze w obiektywie niz kazdym jednym smarkfonie) to te Rebele by sie lepiej sprzedawaly. i mowimy tu o sporej roznicy w ilosci sprzedanych egzemplarzy...
nie, wystarczy ze inzynierowie z Doliny Krzemowej pokazali. zrobili ze smarkfonu aparat i ludzie to kupili. nie bedziemy sobie opowiadac chyba, ze wybrali smarkfony dla hardware'u, bo nawet dzisiaj ma sie ona nijak do DSLR
jesli zrozumienie tych prostych zaleznosci jest trudne to ja podam inny przyklad - Samsung juz pod koniec lat 90-tych klepal super hardware w komorkach. i nikt o nich dzisiaj nie pamieta.
potem wrzucil do tych komorek Androida. i nagle zaczal robic gruba kase na ich sprzedazy. nietrudno odgadnac dlaczego.
ale podam ci kilka przykladow tematow, ktore niejeden inzynier z Dzierzoniowa (pozdrawiam, niepiekne, ale zaj* polozone miasto!) zrobilby lepiej: wifi czy bulb timer. wifi takie, zeby dalo sie do jednej komorki spiac dwa aparaty (Canon - can not). i bulb timer taki, zeby miedzy nastawa 45s a 1 minuta byl jeden ruch kolkiem, nie 15 klikow - bo ktos w Canonie uznal, ze na pewno na swiecie istnieja ludzie, ktorzy beda chcieli robic ekspozycje 52 albo 53 sekund (a najpewniej - zrobil to po inzyniersku, bez pomyslu jak to jest w praktyce uzywane).
co do tego ze smarkfony pozra rynek amatorski to watpliwosci nie ma. rozchodzi sie o to, ze Japonczycy mogli to zauwazalnie spowolnic. ja sie tu nie zgadzam z Kolekcjonerem, ze tylko o targanie dodatkowego ciezaru chodzi. tu wcale nie o ograniczanie wagi chodzi. taki Olympus zrobil bardzo male aparaty a i tak lezy i kwiczy![]()