Canon RP - pare pytań

[sliwa240]

Co prawda z RP nie miałem do czynienia ale posiadam R i nie znalazłem w nim mozliwości przypisania cropa do przycisku. Da się jednak dosyć szybko przełączyc tryb.

Dzięki wielkie za odpowiedź!

https://foto-szop.pl/aparat-canon-eo...edium=referral

Tutaj masz nowego z polskiej dystrybucji za 3999,-
Sam ostatnio kupiłem Eosa R żeby wymienić wysłużone 6D, i jedyne do czego mogę się przyczepić to to że zrobiłem to tak późno też myślałem o rp, ale w r masz fizyczna zasłonę matrycy przy wyłączonym aparacie - super sprawa, jeśli ma się kilka obiektywów, napewno matryca będzie dłużej czysta

Ciekawa uwaga, tego też nigdzie nie wyczytałem, co prawda wole sobie ew. wyczyścić niż coś popsuć przez przypadek, ale warto wiedzieć.
Co do sklepu, jest sprawdzony? Czy jechać osobiście?


Co do porównań samochodowych, jeden woli starego wygodnego mercedesa na sprężynowych fotelach, inny jakiś sportowy wóz nadający się w większości na tor. Co komu na czym zależy, osobiście co mi leży nie leży miedzy RP a A7III


RP Plusy - KOLORY(najważniejszy czynnik), ergonomia, wychylany wyświetlacz 180, lepsza apka na telefon,
Minusy - 1 slot nakarte(najważnieszy minus), bateria, brak programowalnego crop mode, większe szumy w low light

A7III plusy - dobre względnie tanie obiektywy, możliwość sporego customowania, bateria, 2karty
minusy - KOLORY(nie chce aż tyle bawić się w post prod.) wyświetlacz tylko wychylany i jego funkcje dotykowe, gorsza apka na tel(nie idzie ostrzyć telefonem)

nie wymieniłem ani w jednym ani w drugim filowania - bo to dla mnie totalnie nie istotne

Cena, a w sumie różnica miedzy nimi to ok. 2k - czyli żadna mógłbym dołożyć ale ważniejsze plusy widzę w RP

BYŁ JESZCZE NA HORYZONCIE NIKON Z5 KTÓRY MAM WRAŻENIE ŁĄCZY TE DWA ŚWIATY 2 SLOTY, DOBRE KOLORY - ALE JEST PROBLEM Z OBIEKTYWAMI, A Z LUSTROWYMI PRZEZ ADAPTER NIE JEST TAK IDEALNIE JAK W CANONIE

[robertskc7]

Dzięki wielkie za odpowiedź!

https://foto-szop.pl/aparat-canon-eo...edium=referral



Ciekawa uwaga, tego też nigdzie nie wyczytałem, co prawda wole sobie ew. wyczyścić niż coś popsuć przez przypadek, ale warto wiedzieć.
Co do sklepu, jest sprawdzony? Czy jechać osobiście?


Co do porównań samochodowych, jeden woli starego wygodnego mercedesa na sprężynowych fotelach, inny jakiś sportowy wóz nadający się w większości na tor. Co komu na czym zależy, osobiście co mi leży nie leży miedzy RP a A7III


RP Plusy - KOLORY(najważniejszy czynnik), ergonomia, wychylany wyświetlacz 180, lepsza apka na telefon,
Minusy - 1 slot nakarte(najważnieszy minus), bateria, brak programowalnego crop mode, większe szumy w low light

A7III plusy - dobre względnie tanie obiektywy, możliwość sporego customowania, bateria, 2karty
minusy - KOLORY(nie chce aż tyle bawić się w post prod.) wyświetlacz tylko wychylany i jego funkcje dotykowe, gorsza apka na tel(nie idzie ostrzyć telefonem)

nie wymieniłem ani w jednym ani w drugim filowania - bo to dla mnie totalnie nie istotne

Cena, a w sumie różnica miedzy nimi to ok. 2k - czyli żadna mógłbym dołożyć ale ważniejsze plusy widzę w RP

BYŁ JESZCZE NA HORYZONCIE NIKON Z5 KTÓRY MAM WRAŻENIE ŁĄCZY TE DWA ŚWIATY 2 SLOTY, DOBRE KOLORY - ALE JEST PROBLEM Z OBIEKTYWAMI, A Z LUSTROWYMI PRZEZ ADAPTER NIE JEST TAK IDEALNIE JAK W CANONIE

W RP największą wadą jest jego matryca i bateria. Jeśli lubisz zdjęcia prosto z puszko to OK. Rp jak każdy canon ma spoko jpegi i "nieruszane" Rawy. Natomiast zapomnij o wyciąganiu Rawów z RP. Są płaskie i mają słaby DR. O tej matrycy było dużo i to jest poziom 5dIII z troszkę łagodniejszą strukturą szumu. Rka ma dużo lepszą matryce a a7III jeszcze lepszą. RP do cropowania się średnio nada zwłaszcza na trochę wyższych ISO. W obecnych czasach i konkurecnji matryca RP jest najgorsza z możliwych i dla tego nazwałem ją Trabantem - jako relikt przeszłości. Owszem da się robić zdjęcia( jeżdzić) ale w podobnej cenie można mieć fajniejszy obrazek( lepszy komfort jazdy)
100 razy bardziej bym wolał używanego eos R lub coś od konkurencji - jeśli nie masz szkieł Canona.

[candar]

W RP największą wadą jest jego matryca i bateria. Jeśli lubisz zdjęcia prosto z puszko to OK. Rp jak każdy canon ma spoko jpegi i "nieruszane" Rawy. Natomiast zapomnij o wyciąganiu Rawów z RP. Są płaskie i mają słaby DR. O tej matrycy było dużo i to jest poziom 5dIII z troszkę łagodniejszą strukturą szumu. Rka ma dużo lepszą matryce a a7III jeszcze lepszą. RP do cropowania się średnio nada zwłaszcza na trochę wyższych ISO. W obecnych czasach i konkurecnji matryca RP jest najgorsza z możliwych i dla tego nazwałem ją Trabantem - jako relikt przeszłości. Owszem da się robić zdjęcia( jeżdzić) ale w podobnej cenie można mieć fajniejszy obrazek( lepszy komfort jazdy)
100 razy bardziej bym wolał używanego eos R lub coś od konkurencji - jeśli nie masz szkieł Canona.

Idealne podsumowanie , bardzo rzeczowe i w punkt. Chciałbym więcej takich obiektywnych wypowiedzi widzieć na CB. Dziękuję.

[sliwa240]

Patrzysz na wybór puszki za przeproszeniem, jak klienci wybierający ten telewizor, w którym obsługa zapętla filmy przyrodnicze, bo na nich ładnie pokazane są wszystkie barwy oraz ładne zwierzątka w tle.

Może i tak jest, tak się składa, że kupowałem niedawno TV i obok siebie stał Oled i nie oled, wybrałem zwykły ze względu na to, że obraz był zbyt przesycony, ostry i dokładny. I tu jest podobnie mam wrażenie, że te obrazy z sonych są takie jak w porównaniu oled, a mi po prostu coś takiego nie leży(dlaczego? nie wiem.)

Co do profili przejrzałem pół youtuba - z rozwiązaniami "how to make canon colors on sony" i nikt nie osiągnął podobnego efektu najbliżej był płaty EOSHD, ale to nadal nie to. Nie zraziłem się, dalej szukałem usprawiedliwienia dla sony. Obejrzałem masę galerie sampli na dpreview i z puszek i po obiektywach, później kopałem w porfilach na insta fotografów w S. później to samo zrobiłem dla C i N i 90% bardziej leży mi C i N

Niekoniecznie z tymi JPGami - zdjęcia robiłem zawsze w rawach + JPG - i 80% i tak obrabiałem w LR. I też myślałem, że nie powinno być różnicy ale pobrałem darmowe sample RAWY z S. C. i N. i wynik taki jak wcześniej wole konkurentów S.

Może też napiszę, że głownie skupiałem się na zdjęciach portretowych w plenerze - gdzie przesadna ostrość nie jest, aż tak ważna? I to jakby ukształtowało moje postrzeganie.

W RP największą wadą jest jego matryca i bateria. Jeśli lubisz zdjęcia prosto z puszko to OK. Rp jak każdy canon ma spoko jpegi i "nieruszane" Rawy. Natomiast zapomnij o wyciąganiu Rawów z RP. Są płaskie i mają słaby DR. O tej matrycy było dużo i to jest poziom 5dIII z troszkę łagodniejszą strukturą szumu. Rka ma dużo lepszą matryce a a7III jeszcze lepszą. RP do cropowania się średnio nada zwłaszcza na trochę wyższych ISO. W obecnych czasach i konkurecnji matryca RP jest najgorsza z możliwych i dla tego nazwałem ją Trabantem - jako relikt przeszłości. Owszem da się robić zdjęcia( jeżdzić) ale w podobnej cenie można mieć fajniejszy obrazek( lepszy komfort jazdy)
100 razy bardziej bym wolał używanego eos R lub coś od konkurencji - jeśli nie masz szkieł Canona.

Brzmi bardzo sensownie i logicznie! w skrócie co proponujesz R czy jaki inny model ?

[candar]

Może i tak jest, tak się składa, że kupowałem niedawno TV i obok siebie stał Oled i nie oled, wybrałem zwykły ze względu na to, że obraz był zbyt przesycony, ostry i dokładny. I tu jest podobnie mam wrażenie, że te obrazy z sonych są takie jak w porównaniu oled, a mi po prostu coś takiego nie leży(dlaczego? nie wiem.)

Co do profili przejrzałem pół youtuba - z rozwiązaniami "how to make canon colors on sony" i nikt nie osiągnął podobnego efektu najbliżej był płaty EOSHD, ale to nadal nie to. Nie zraziłem się, dalej szukałem usprawiedliwienia dla sony. Obejrzałem masę galerie sampli na dpreview i z puszek i po obiektywach, później kopałem w porfilach na insta fotografów w S. później to samo zrobiłem dla C i N i 90% bardziej leży mi C i N

Niekoniecznie z tymi JPGami - zdjęcia robiłem zawsze w rawach + JPG - i 80% i tak obrabiałem w LR. I też myślałem, że nie powinno być różnicy ale pobrałem darmowe sample RAWY z S. C. i N. i wynik taki jak wcześniej wole konkurentów S.

@sliwa240 - nie zamierzam Cię do niczego przekonywać. U mnie A7 III to najlepszy aparat , jakiego do tej pory używałem (przede wszystkim genialna matryca i AF). Cała otoczka typu ergonomia mi nie przeszkadza, podobnie jak logo.

Po wielu latach znalazłem też następcę Canona 5D III , którego zamieniłem na używanego Nikona Z6, którego kupiłem za 5k zł. Mam do niego adaptery, przez które podpinam pod niego szkła Sony I Canona. Kupiłem też grip Meike polepszający uchwyt, zreorganizowałem menu i ustawienia pod siebie i powiem, że jestem zachwycony tym Nikonem. Proponuję, abyś z czystej ciekawości porównał na żywo wypożyczając Canona RP i Nikona Z6 - co potrafią oba aparaty (bo są w podobnej cenie). Z5 sobie daruj - praktycznie płacisz tą samą cenę za wykastrowany korpus - tu dawałem porównanie możliwości: https://www.canon-board.info/threads...=1#post1416076

Może też napiszę, że głownie skupiałem się na zdjęciach portretowych w plenerze - gdzie przesadna ostrość nie jest, aż tak ważna? I to jakby ukształtowało moje postrzeganie.

Po tym wpisie pomyśleć, że zadowoli Cię dowolny aparat z dopiętym słoikiem po ogórkach Niestety tak nie jest. Pisząc bardzo dobry "ostry obiektyw" dostajemy: znakomity mikrokontekst, brak CA, doskonałą pracę pod światło (podstawa w portrecie) , referencyjną rozdzielczość w środku kadru i na brzegach. Każdy kto pisze, że portrecie "przesadna ostrość nie jest, aż tak ważna" daje znak, że nie chce, lub nie używa w ogóle edycji w postprodukcji zdjęć i zapewniam, że nie tędy droga w fotografii portretowej (co bardzo szybko zweryfikują docelowi klienci po otrzymaniu zdjęć).

ps.
"kopanie w porfilach na insta fotografów" - to bardzo słaby pomysł , bo 90% fot na insta przechodzi postprodukcję w samym insta przed wrzuceniem foty

[RadOs41]

... Mam do niego adaptery, przez które podpinam pod niego szkła Sony I Canona...

Cześć mam prośbę, nie dotyczy ona RP więc może wiadomość prywatną napisz; jakiego używasz adapteru do Nikona Z6 i szkieł Canon Ef, i jak on się sprawdza, czy przenosi cały exif, jak działa af - one shot, al servo, stabilizacja ze szkłami Ef, czy są jakieś ograniczenia, itp.? Chodzi mi po głowie taki układ... Dzięki za informację.

[candar]

Cześć mam prośbę, nie dotyczy ona RP więc może wiadomość prywatną napisz; jakiego używasz adapteru do Nikona Z6 i szkieł Canon Ef, i jak on się sprawdza, czy przenosi cały exif, jak działa af - one shot, al servo, stabilizacja ze szkłami Ef, czy są jakieś ograniczenia, itp.? Chodzi mi po głowie taki układ... Dzięki za informację.

Tutaj napiszę Do nikona Z6 używam szkieł Sigmy Art i Canona z mocowaniem EF poprzez adapter Sigma MC-11 podpiętych do Nikona Z6 przez kolejny adapter Techart adapter bagnetowy TZE-01 - Sony E do Nikon Z. Trochę to karkołomne, ale działa Przy takiej kombinacji nie działa w Nikonie jedynie mikro pole AF, cała reszta łącznie z Eye AF (wykrywanie oczu i twarzy) działa. Nikon Z6 ma stabilizację w korpusie i jest bardzo wydajna oraz działa z podpiętymi obiektywami. Czy działa IS w podpiętych szkłach ? tego nie wiem, bo nie sprawdzałem. AF - one shot, al servo oczywiście działa i również działa Eye AF w trybie ciągłym ustawiania ostrości.

Przenoszony jest cały EXIF z parametrami zdjęcia oraz użytego obiektywu.



Sigma Art 35 1.4 EF + MC11 + Techart adapter bagnetowy TZE-01



Sony FE 70-200 mm f/4 G Oss + Techart adapter bagnetowy TZE-01

[marfot]

Brzmi bardzo sensownie i logicznie! w skrócie co proponujesz R czy jaki inny model ?

Dodam swoje 3 grosze .
Uważam, że przy obecnym poziomie cen RP i R każde trochę wnikliwsze porównanie prowadzi do konkluzji, że warto dołożyć do R.
Jeżeli już masz za sobą zabawę RAWami z R to na pewno widzisz oczywiste walory tej matrycy. Dla samej różnicy matryc warto dołożyć. A resztę zalet R (budowa, bateria, AF, różne drobniejsze udogodnienia) dostajesz w bonusie.
Ja kupiłem R właśnie dla matrycy. Później wyszło na jaw, że mnóstwo innych rzeczy działa zaskakująco sprawnie i stwarza komfort jak to w ML.

[robertskc7]

Może i tak jest, tak się składa, że kupowałem niedawno TV i obok siebie stał Oled i nie oled, wybrałem zwykły ze względu na to, że obraz był zbyt przesycony, ostry i dokładny. I tu jest podobnie mam wrażenie, że te obrazy z sonych są takie jak w porównaniu oled, a mi po prostu coś takiego nie leży(dlaczego? nie wiem.)

Co do profili przejrzałem pół youtuba - z rozwiązaniami "how to make canon colors on sony" i nikt nie osiągnął podobnego efektu najbliżej był płaty EOSHD, ale to nadal nie to. Nie zraziłem się, dalej szukałem usprawiedliwienia dla sony. Obejrzałem masę galerie sampli na dpreview i z puszek i po obiektywach, później kopałem w porfilach na insta fotografów w S. później to samo zrobiłem dla C i N i 90% bardziej leży mi C i N

Niekoniecznie z tymi JPGami - zdjęcia robiłem zawsze w rawach + JPG - i 80% i tak obrabiałem w LR. I też myślałem, że nie powinno być różnicy ale pobrałem darmowe sample RAWY z S. C. i N. i wynik taki jak wcześniej wole konkurentów S.

Może też napiszę, że głownie skupiałem się na zdjęciach portretowych w plenerze - gdzie przesadna ostrość nie jest, aż tak ważna? I to jakby ukształtowało moje postrzeganie.




Brzmi bardzo sensownie i logicznie! w skrócie co proponujesz R czy jaki inny model ?

Niesamowite to co piszesz, bo cały świat jednogłośnie stwierdził, że matryca i obrazek z sony a7III jest obecnie najlepszy w stosunku jakość/detal/DR/cena i ja się w tym pełni zgadzam. Jeśli jednak twierdzisz że nie leżą Ci Rawy z sony, wolisz i chcesz canona to jedynym rozsądnym zakupem będzie eos R lub canon 5dIV. Z tym że ja bym kupował tylko i wyłącznie używane aparaty. Za poł roku, jak się sytuacja z covidem ustabilizuje i wszyscy rzucą się na r6 to R i 5dIV będzie można kupić za grosze lub sprzedać z ogromną stratą.

Mam dwa eosy R pracuję nimi w plenerze i na ślubach, praktycznie od momentu premiery aparatu. Moja żona katuje je w studio. To fajny aparat z plastyczną matrycą. Do ISO 3200 daje fajny obrazek. Później Sony a7III rozkłada go na łopatki, pod względem szumu, ale da się z tym żyć. Genialny wyświetlacz dzięki któremu praktycznie przestałem używać dobrego EVF ( tu sony kuleje względem R) W portrecie sprawdza się świetnie Af trzyma się oka, a na niskich ISO da się wyciągnąć bardzo dużo. Kolor pomiar światła i balans bieli git. Obrabiam w C1.

[robcio]

Niesamowite to co piszesz, bo cały świat jednogłośnie stwierdził, że matryca i obrazek z sony a7III jest obecnie najlepszy w stosunku jakość/detal/DR/cena i ja się w tym pełni zgadzam. Jeśli jednak twierdzisz że nie leżą Ci Rawy z sony, wolisz i chcesz canona to jedynym rozsądnym zakupem będzie eos R lub canon 5dIV. Z tym że ja bym kupował tylko i wyłącznie używane aparaty. Za poł roku, jak się sytuacja z covidem ustabilizuje i wszyscy rzucą się na r6 to R i 5dIV będzie można kupić za grosze lub sprzedać z ogromną stratą.

Mam dwa eosy R pracuję nimi w plenerze i na ślubach, praktycznie od momentu premiery aparatu. Moja żona katuje je w studio. To fajny aparat z plastyczną matrycą. Do ISO 3200 daje fajny obrazek. Później Sony a7III rozkłada go na łopatki, pod względem szumu, ale da się z tym żyć. Genialny wyświetlacz dzięki któremu praktycznie przestałem używać dobrego EVF ( tu sony kuleje względem R) W portrecie sprawdza się świetnie Af trzyma się oka, a na niskich ISO da się wyciągnąć bardzo dużo. Kolor pomiar światła i balans bieli git. Obrabiam w C1.

Dziękuje za ten wpis @robertskc7 oraz materiał zdjęciowy