czy miales w szkole podstawoej pod koniec , a moze szkole sredniej choc pare lekcji z logiki`?
w momencie jesli zdecyduje sie na publikacje zdjec winna podpisac je nazwiskiem autora , w przeciwnym wypadku lamie prawo.
Autor moze ale nie musi z tego zrezygnowac - to co - on mialby przekazac jej zdjecia bezpienieznie w zamian za to ze ona opublikuje jego nazwisko i jednoczesnie nie wyrazic na na to zgody ?
to rzeczywiscie nowa logika , " zgoda , ale nie wyrazam zgody"
mowi: " masz zdjecia za to , ze podpisujesz je moim nazwiskiem , ale nie pozwalam bys je podpisala " ?
taka masz logike .
w mysl zasad ziemskiej logiki kartezjanskiej nie jest mozliwa jednoczesnie zgodnosc i sprzecznosc.
jesli 5 rowna sie 2 + 3 to nie moze jednoczesnie 5 byc rozne od 2+3
Autor ma prawo do podpisania jego zdjec jesli ktos je publikuje - to prawo nabyl na mocy ustawy i panienka w zamian mu niczego nie oferuje - ma Taki obowiazek decydujac sie na publikacje , jesli nie chce sie narazic na lamanie praw autorskich.
tzn ona oferuje mu w zamian cos , co on juz ma , do czego jest prawem zobowiazana.
Jesli on nie wyrazilby zgody , to nie moze mu w takim przypadku dac w ogole w zamian to co oferuje - mozliwosci publikacji nazwiska.
moze jej dac za frico , ale o barterze nie ma mowy.
slowem szuka naiwnego jelenia.
Juz pomijam fakt ze najprawdopodobniej taka promocja nie przelozy sie w ogole na wzorst zamowien.
Jesli chce go promowac , to winna zlozyc oferte np 20 000 za usluge - o to bylaby promocja ! - wszystko inne jest robieniem w konia.
obawiam sie ze tego nie qmasz.