Cytat Zamieszczone przez solti Zobacz posta
Wiesz, jakoś specjalnie po to nie zamierzam kupować polara liniowego. A, jak się domyślasz nie posiadam takiego, żeby móc to sprawdzić i podzielić się z Wami swoimi wnioskami
jesli zamontujesz filtr kolowy odwrotnie - tylem do przodu to bedzie pracowal jak liniowy.

moim zdaniem moze bez problemu pracowac.

jesli sie zastanowic , to matryca , ktora mialaby roznie naswietlac w zaleznosci od polaryzacji swiatla nie bylyby w stanie prawidlowo naswietlac zdjec , bo przeciez w naturze wystepuje swiatlo spolaryzowane w roznym stopniu. Np spolaryzowane niebo , albo woda bylby odpowiednio mocniej lub slabiej naswietlone w stosunku do otoczenia , a tego nie obserwujemy.

droga dedukcji dochodze do wniosku , ze filtr liniowy mozna stosowac w ML-ach .


problemem w dslrach moglo byc polprzepuszczalne lustro - tutaj go nie ma.

taniej i chyba skuteczniej.

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez rysz Zobacz posta
Polaryzator, który w kierunku prostopadłym przepuszcza 10% to żart, a nie polaryzator.
moze i zart , natomiast polaryzator 100% i 0% ma to do siebie , ze nie istnieje.

10% wiecej odpowiada o ok 0,2 ev zwiekszonej ekspozycji , czyli mniej wiecej tyle o ile zmienia sie wartosc przyslony zmieniajac odleglosc z bliskiej na nieskonczonosc. W fotografii przyjmuje sie, ze jest to blad pomijalnie maly i akceptowalny.
Pewnie, ze Taki filtr nie bylby szczytem marzen , ale malo kto by sie zorientowal ze ma taka transmisje.


Zaryzykuję twierdzenie, że wcale nie jest to trudne. Szczególnie, że całki z funkcji trygonometrycznych są dość łatwe (a po zapisaniu w postaci wykładniczej są trywialne).
niczego nie ryzykujesz , piszac , ze jest to trudne - mialem na mysli , ze jest to trudne do opisania w poscie , tak by bylo jasne.





Jak widać jak najbardziej można w ten sposób liczyć
juz widze posiadaczy cyfr pytajacych jaki polar kupic , rozwiazujacych calki , zeby wyliczyc Konieczny wspolczynnik ekspozycji i kupic ten z najlepszym wspolczynnikiem.


przeciez spadek transmisji nie jest spowodowany wylacznie pochlanianiem swiatla poprzecznie spolaryzowanego.
jest przeciez odbicie , jest jakies pochlanianie swiatla spolaryzowanego zgodnie , jest pochlanianie przez szklo.
tzn w ten sposob mozna wyliczyc tylko czesc zmian.
I wreszcie sam filtr foliowy nie jest absolutnie idealnie wykoany , sa jakies bledy produkcyjne.

zamiast liczyc z jakims bledem , aby porownac, wolalbym po prostu zmierzyc , tym bardziej , ze Taki pomiar jest latwy.


wazna cecha - wspolczynnik przedluzenia expozycji. Nawet jesli nie bedziemy filtrowac swiatla spolaryzowanego , gdyz nie wystpuje , o ile musze przedluzyc expozycje. Ma to czesto kolosalny wplyw na jakosc zdjec , gdyz przedluzenie ekspozycji o 2 - 3 Ev to koniecznosc podniesienia iso lub przedluzenia czasu , czyli spadek rozdzielczosci.