Dzięki za opinię. A czy jesteś w stanie stwierdzić, że po przejściu na bezlustro odsetek nietrafionych zdjec jest mniejszy?
Dzięki za opinię. A czy jesteś w stanie stwierdzić, że po przejściu na bezlustro odsetek nietrafionych zdjec jest mniejszy?
3xEos R | 16-35L 2.8 III | 16-35L 4 IS | 24 1.4 art |35L 1.4 II | 50 1.4 art | 50 2.5 MACRO | 85L 1.4 IS | 85 1.4 art | 135 1.8 art | 70-200L 2.8 IS II | 70-300L 4-5.6 | 6x430ex rt III |
5d mk2 jak powszechnie wiadomo ma średni AF jeśli chodzi o powtarzalność i precyzję. W szczególności na jasnych stałkach. Boczne punkty praktycznie nie istnieją w takich zastosowaniach. Już na 5d mk3 jest odczuwalnie lepiej. Choć szerze to ten AF robił wrażenie jak trzecia wersja 5tki pojawiła się na rynku. Canon nie miał wyjścia, bo sporo osób uciekało do Nikona d700
6d2,5d3,5d4,R i z tego co piszą RP też będą dużo lepiej trafiać niż 5d2. Szczególnie na przesłonach f1.2-f2.8.
Miłego dniamoja www
Tak. Jestem w stanie to stwierdzić. W studio żona praktycznie nie ma żadnych problemów z Af. Ja po jednym zleceniu stwierdzam, że w okolicach 2.8 nie mam nie trafionych zdjęć a w okolicach pełnej dziury odsetek pudła jest dużo mniejszy niż w 5dIII. Stwierdzam to na podstawie jednego chrztu oraz testów domowych na dzieciach.
p.s ostrzenie manualne z podwójną asystą działa perfekcyjnie.
Dzięki bardzo za konkretną opinię. Można wiedzieć z jakimi szkłami używasz R?
3xEos R | 16-35L 2.8 III | 16-35L 4 IS | 24 1.4 art |35L 1.4 II | 50 1.4 art | 50 2.5 MACRO | 85L 1.4 IS | 85 1.4 art | 135 1.8 art | 70-200L 2.8 IS II | 70-300L 4-5.6 | 6x430ex rt III |