No ja zdaje sobie sprawę z ograniczeń i dlatego próbuję coś wymyślić i przedłużyć żywotność baterii na jednym ładowaniu. I dokładnie to mam na myśli kiedy znajdę się w ekstremalnych warunkach gdzie nie ma dostępu do elektryczności. Niektóre miejsca w lasach deszczowych mają spalinowe generatory i włączają prąd np na 2 godziny, inne nie mają go wcale. Jest też wiele wiosek w których rytm dnia wyznacza wschód i zachód słońca. Może z 6 lat temu właśnie z tego powodu kupiłem taką ładowarkę https://www.amazon.co.uk/X-STORM-Sol.../dp/B006W6IUK8 wydawała mi się najlepszym rozwiązaniem ale niestety nigdy nie udało mi się naładować żadnej baterii, reklamowałem ją 2 razy wymienili na nową i w końcu chciałem zwrot pieniędzy. Teraz widzę, że już jej nie ma w sprzedaży więc musiała być bublem. Od tamtego czasu tego tematu już nie przerabiałem. Pewnie rozwiązaniem byłby sprzęt za tysiaka i wiecej ale wtedy ciężko coś takiego zostawić w dormie czy namiocie.
A co do wybierania punktu fokusa w tej 50ce to ręcznie tego nie da się zrobić?
ps.
zamiennik newell'a tez kiedys kupilem. potem aparat przeleżał przez rok i nagle na tej bateryjce szło zrobić tylko 20 zdjęć. był jeszcze na gwarancji i wymienili na nowy ale w porównaniu do orginału nie działa tak dobrze.