@jotes25 Dziękuję za szybką odpowiedź.
Czyli rozumiem, że Samyang ma już też magiczne szkła zaprojektowane specjalnie z myślą o bezlusterkowcach, które dzięki temu są w stanie wykorzystać ich wszystkie możliwości
Wracając do adaptera MC-11, jakie są jeszcze jego wady w porównaniu ze szkłami natywnymi oczywiście poza:
- To, że umożliwia współpracę ze szkłami nie projektowanymi specjalnie dla bezlusterkowców, co ponoć ma powodować jakieś ezoteryczne ograniczenia.
- Jedynie rzekomego nie działania fazowego AF ze szkłami Sigmy/Canon'a podłączonymi poprzez adapter MC-11.
Czy jest coś jeszcze co odróżnia tak zaadaptowane obiektywy od natywnych? Chodzi oczywiście o wady związane z funkcjonowaniem obiektywów a nie tego typu, że trzeba nie zapomnieć tego adaptera np. zabrać ze sobą.