Z podanych przez Ciebie mnie by najbardziej pasował zestaw
Canon 16-35L F4 | Tamron 35 1.8 | Tamron 85 1.8 | Canon 135L
Miałem Sigmę 24 1.4, na cropie ją uwielbiałem, po przesiadce na FF zrobiła się za szeroka na co dzień, ale za wąska do krajobrazu i architektury, więc wymieniłem ją na S 35 f/1.4 i znowu jestem zachwycony![]()
Optycznie zgadza się. Miałem cały ten sezon taki zestaw tylko zamiast Sigmy 135 F1.8 miałem 135L - z tego zestawu zostawiłem 135L i została mi jeszcze sigma 20 ART do sprzedania - reszta już sprzedana. Do reportażu ślubnego zestaw stanowczo za ciężki i z AF bywa różnie mimo posiadane USB DOCKA. Do portretu, plenery, gdzie jedziesz stawiasz torbę i ewentualnie czasem przejdziesz gdzieś kawałek dalej jak najbardziej tak.
Pomyśl nad zestawem: Canon 16-35 IS, Canon 35 2.0 IS, Canon 85 F1.8 i Canon 135L - śmiem twierdzić że zrobisz tym wszystko i będziesz zadowolony.
Canon EOS R, Canon 6D, 14mm 2.8, C35L, C24-70L 2.8 II, C135L, 4x600RT, adapter RT-EF
Ja z kolei wymienił bym Canona 35 f/2 IS i 85mm f/1.8 na szkła ze światłem f/1.4. Do zastosowań czysto amatorskich...
24-70 2.8 ii + 135l
X-T2...|
Ile ludzi tyle pomysłów.
Ja bym wziął uniwersalny superzoom np. T28-300 VC PZD + standardy C24 + C85 + C135 + C200
pozdrawiam
Przemek
Panowie najbliżej mi do 24,50,135
Czy ktoś używa takiego zestawu?
Czy nie brakuje w takim zestawie 85mm?
Zależy co chcesz fotografować. Równie dobrze może brakować 100/2,8 makro, jeśli najdzie cię np. na robale. Dla mnie (bardzo subiektywnie) 85 to ogniskowa do portretów/popiersi we wnętrzach. Innych zastosowań specjalnie nie widzę. Jeśli zdecydujesz się na 85, to warto pomyśleć tez o zamianie 135 na 200.
Do portretów to gównie ogniskowa 85, na 100 też dobrze wypadają. Mój zestaw do 6D to 25/2 CZ,35/2 IS USM, 50/1.4,100/2 CZ, 200/2.8 USM. W góry i plenery używam 25 i 200 lub 100, architektura i wnętrza 25 i 35, portret 50 i 100 i nic mi wystarcza.Zdjęcia robię tylko amatorsko i te dwa pierwsze to 75% moich zdjęć.
wszystko zalezy od tego jaki kat widzenia Ci najbardziej lezy. osobiscie 85-tki nie uzywam duzo w FF, to mi jakos nie do konca lezy...
oosbiscie 85mm mi fantastycznie lezy w cropie - jako szklo do focenia w naturze (takie tam detale ale jeszcze nie makro). w tym wypadku to jest znakomita ogniskowa, taka akurat nie za szeroka i nie za waska.
w FF z tym katem widzenia jest duzo gorzej, bo wybor 135mm jest suboptymalny. mozna manualnie ostrzyc (wtedy wybor znakomitych stalek M42 jest fantastyczny - czy Jupiter czy Takumar czy Sonnar daja piekne fotki. albo mozna i Samyanga 135/2 EF) ale to nie dla kazdego jest. natomiast z AF jak ze swieca szukac Canona 135/2.8 (ostrosc niezla, ale bokeh nie jest specjalnie przyjemny) natomiast 135/2 to juz kawal rurki jest... nad wiaderkami produkcji Sigmy sie nie znecam... kotleciarzowi z wynajetym asystentem (takim z gatunku niestroniacych od silowni) to moze i odpowiadac, normalnym ludziom niekoniecznie...
85/1.8 czy 100/2 (bo to blizniacze konstrukcje) sa bardzo fajne portretowo. duzo szczegolow, delikatny mikrokontrast, neutralne odzworowanie kolorow, odpowiednia ogniskowa na FF...
dla odmiany 100/2.8 macro L jest dosc kontrastowy. swietny do focenia detali przyrody, ale do portretu IMHO lepiej 85/1.8.
z innych Twoich szkiel mam 35/2 IS. w cropie fenomenalny jako stabilizowany standard (do zdjec familijnych), ale w FF ja tej ogniskowej nie ogarniam, co najwyzej do detali natury z niskiej perspektywy czasem uzyje![]()