ciszę się że ktoś się ze mną zgadzaja również moge podpisać się pod swoim zdaniem ale pod twoim już niestety nie
widzę różnicę pomiędzy FF a cropem - pomiędzy cropem canona a ff canona jest przepaść jakościowa - wychodzi na zdjęciach robionych w goszych watunkach (słabe światło) - szumy, sraczka w cieniach - efekty te są widoczne nawet przy iso 100 i w dobrych warunkach tylko trzeba chcieć zobaczyć, w gorszych warunkach widać je natychmiast. używałem kilku cropów canona i uważam ze te matryce są slabe, a czasem przeraźliwie słabe - oczywiście daje się tym zdjęcia robić szczególnie w dobrych warunkach i jeśli się nie naciąga zbytnio rzeczywistości np. stosując długie czasy naświetlania.
podsumowując ja widzę potężną rożnicę jakościową pomiędzy ff a cropem i widze ją nie tylko na swoich zdjęciach ostatnio oglądałem przejście pewnego fotografa teatralnego ze słynnego (z jakości) 15 megapixelowego cropa na 5DIII - różnica na zdjęciach jest widoczna natychmiast i jest ogromna - nie ma powrotu do canonowego cropa.