Nikt nie mówi, że chcę od razu robić nie wiadomo co i podpisywać po nazwisku Photography. Rozumiem, że muszę ogarnąć podstawowe terminy i mam zamiar to zrobić jeszcze przed zakupem sprzętu, a póki co to zaciągam podstawowych informacji jego dotyczących. Na sprzęcie też nie chce pracować jakimś podstawowym, gdyż uważam, że to inwestycja długoterminowa i lepiej kupić raz coś lepszego, niż po krótkim czasie kupować kolejne komponenty, bo poprzednie nie wystarczają. Poza tym, mam zamiar pójść na drobną lekcję do znajomego fotografa który pokaże mi co i jak i wyjaśni podstawowe techniki i może kilka dla tych bardziej zainteresowanych. Teraz zapytacie dlaczego od razu po radę nie poszłam właśnie do niego? A no dlatego, że też nie chce aż tyle poświęcać jego czasu, gdyż to jest człowiek który pracuje 3/4 doby oraz lepiej poznać opinię kilku osób niż jednej.
Dziękuję wszystkim za dotychczasowe uwagi i rady. Jeżeli ktoś jeszcze będzie chciał się wypowiedzieć to proszę bardzo, chętnie poszerzę swoją wiedzę i wysłucham kolejnych osób lub kolejnych rad od dotychczasowych.