A, taka chistoria
Czyli ta stabilizacja to raczej skuteczne unieruchomienie aparatu.
Tak czy inaczej, to czasami się ona przydaje. Dokupiłem sobie Canon TCx1,4 i bez monopoda jak bez ręki. Jakość obrazka (z monopodem) - szału nie ma i chyba będę zmierzał w kierunku Canona 300/4,0 L IS USM.
C eos 6D | T 24-70/2,8 VC USD; C 70-200/2,8 L USM; C TCx1,4II | YN-568EX
www.cobalt.fr.pl