A czy to czasem nie jest tak, że dla firmy ważne jest zadowolenie klientów (czyli następni klienci)? Robią tak, a nie inaczej, pokazują, jakich efektów można się spodziewać, klient albo jest wniebowzięty, albo nie. Z punktu widzenia wykonawcy ważne jest zarobienie na życie, a nie tworzenie SZTUKI. Taka widać jest nisza (podejrzewam, że niemała) i taka odpowiedź rynku. A SZTUKĄ, to panowie mogą się zajmować po godzinach. A reklama nie musi być ładna, musi być skuteczna. I żeby nazwa firmy się utrwaliła![]()