Jest jeszcze coś takiego jak tokina 12-24 f4. Użytkowałem z powodzeniem przez ok. 2lata. Jedyną wadą szkła była spora ac. Obecnie korzystam z canona 10-22 podpiętego do 50d. Nieodłączny towarzysz wszelkiego rodzaju wycieczek, a i do wnętrz niczego sobie. Szkło ostre, pozbawione krzywizn (znikoma dystorsja), af szybki, celny, nawet pod światło daje radę choć ustępuje c 17-40. Owszem, myślałem o powrocie do tokiny 11-16, niemniej na świetle przy wycieczkach aż tak bardzo mi nie zależało ( do wnętrz to mam statyw), a poza tym canon przy ogniskowej 22mm robi się standardem, stąd jego uniwersalność zdecydowanie większa od tokiny.
Pozdrawiam