Dla mnie pod pojęciem spacerzooma kryje się jeden obiektyw do wszystkiego, którego nie muszę odpinać mając do sfotografowania różne tematy.Rolę tę idealnie wypełniał mi 24-105. Miałem przy tym 17-55, który istotnie był ostrzejszy, no i jaśniejszy, ale często okazywał się za krótki. Z kolei 24-70 na apsc jest taki nijaki ani szeroki, ani tele, a dodatkowo z lekkimi body apsc zestaw jest źle wyważony.