Cytat Zamieszczone przez rOOmak Zobacz posta
Jak się nie da jak się da?
Ktoś radził żeby spróbować ze słońcem to chyba nic nie kosztuje spróbować.
Ogólnie jestem przeciwnikiem dawania początkującym "gotowych przepisów" jak zrobić jakieś zdjęcie. Nie sztuka jest kupić tonę sprzętu który później będzie się tylko kurzył. Parasolki, softboxy itd są przydatne jak wiesz dlaczego je potrzebujesz. Warto zacząć od pojedynczego światła punktowego (halogen, lampka biurkowa, słońce). Potem wziąć kawałek białej karty, drugą z przyklejoną pogniecioną folią aluminiową, i próbować wypełniać cienie. Potem można zrobić dyfuzor z jakiejś jednolitej firanki lub cienkiej koszulki.
Z jedną lampą można zrobić bardzo dużo.
Tutaj jest dobry przykład:
How To Perfectly Light Food Using a $10 Light and a T-Shirt | Fstoppers

No i trzeba się interesować fotografią a nie produkować i powielać zdjęcia.
Roomak, sam dałeś gotowy przykład.. W dodatku powielający jeden z najbardziej typowych i opatrzonych do bólu sposobów na oświetlenie miski z żarciem i donuta. Fakt, że skuteczny, ale nie jedyny i nie jedynie słuszny. A ze stock'ów takie zdjęcia wysypują się tonami.

A te kartki i folię, to kto będzie trzymał pod odpowiednimi kątami żeby "wypełniać cienie"?
Wiesz, pewnie że można zmajsterkować samemu nieskończenie wiele akcesoriów, ale do tego potrzebny jest ..czas. Na wymyślenie/odszukanie sposobów i porad. Na zdobycie komponentów. Na wykonanie. Na naukę efektywnego wykorzystania..
Dziewczyna pyta, co kupić - myślisz, że powinna zacząć od poszukania odpowiedniego podkoszulka i pianki?