Zgadza się, trzeba być "przyklejonym" do obiektu, aby uzyskać maksymalne powiększenie. Jakieś 5 cm od przedniej soczewki.
Typowych fotek makro nie robię... typowych, czyli ze satywu, z jakimś doświetlaniem i całym tym makrofotograficznym kombinowaniem. Po prostu będąc na wycieczce kucam i pstrykam z ręki.
Kilka przykładowych fotek:
https://picasaweb.google.com/lh/phot...eat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/phot...eat=directlink
crop 100% poprzedniego: https://picasaweb.google.com/lh/phot...eat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/phot...eat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/phot...eat=directlink