Przymierzam się do stałych manuali, przeczytałem wszystkie wątki w kwestii M42 i mam dylemat,
bo mogę kupić Jupitera Jupiter 37A wersja MC za ok 150zł albo Takumar 135mm f/3,5 za 250, oba
w perfekcyjnym stanie, można rzec nowe, tylko który wg. Was godniejszy i wart swojej ceny?
Kolejny z tej epoki będzie szeroki, a wszystko do 5DII

Kiedyś analogiem, właściwie w latach osiemdziesiątych tylko stałkami operowałem, piękne czasy,
oglądam sample z tych szkieł i łza się kręci, bo obrazy z nich wychodzą cudowne, rozmycia nie do
podrobienia dzisiejszymi szkłami, a samo ostrzenie ręcznie, to już najmniejszy problem, nigdy nie
miałem z tym problemu, a teraz pierścienie z potwierdzeniem, bajka. Brak mi właśnie takiego portretu,
85, 135 i 200 w stałych, a na eLki mnie nie stać, dla AF.
Lubię zrobić portret, bawię się tym, mam z tego przyjemność, czas pozwala spokojnie w manualu podejść do tematu.