Masz już świetne długie eLki 135 f/2.0 i 200 f/2.8, więc nie zamieniałbym tego drugiego na wersję f/4 IS. Jeżeli już to jak koledzy mówią 70-200 2.8, nawet bez IS.
Masz już świetne długie eLki 135 f/2.0 i 200 f/2.8, więc nie zamieniałbym tego drugiego na wersję f/4 IS. Jeżeli już to jak koledzy mówią 70-200 2.8, nawet bez IS.
Dzięki za podpowiedzi. 70-200 2,8 jest droższe, więc trzeba dozbierać kasy ;-)
6D mkII; 1D mkIII; 500D; S12-24; C 50 f1.8; S 8mm f3.5; C 35L f1,4; C135L; S 24-105; było: S 14 f2,8; C 24-105L f4; C70-200L f4 IS; 5D mkII;
To i ja cos dorzuce...
Mam tez ten dylemat wlasnie...
2.8 bez IS czy 4 z IS.
Obecnie focę 50D + Canon USM 100-300 f/4.5-5.6
Fotografuje glownie psy.
I jakos nie udalo mi sie zrobic zadnej ostrej foty, wszystko jakies mydlane, gowniane... :/
Inna sprawa, ze zastanawiam sie, czy mam cos zepsute ze sprzetem, czy tak mi sie lapy trzesa
Ale wlasnie, czy do takich zastosowan, IS czy 2.8 bez niego?
Bo tak sie zastanawiam tez, po co mi 2.8, skoro i tak z uwagi na bardzo makla glebie przymyka sie w wiekszosci do 4?!
Czy sie myle...?
Ostatnio edytowane przez Merde ; 08-08-2012 o 16:02
Najlepiej wrzuć przykładową fote i zobaczymy co jest nie tak
Ot, chocby tutaj...
Kilka fot...
Jak fotografujes? JPEGi czy RAWy,co potem ? Z puszki czy obrabuasz,ostrzysz programowo ? zwiększasz,zmniejszasz?Obecnie focę 50D + Canon USM 100-300 f
Nie kazdemu sie chce to tropic.Gdybys zamiescil fotke i podal info byłoby miło.
Ja mydła nie widze ,tego drugiego co napisałeś [] też.
Na czym oglądasz? Papier ,monitor?
Nie ma mydla a co jest?
Moze piekna zyleta?
Foty sa wyostrzone, a wyglada to fatalnie, kazda jakby ruszona i bez ostrosci.
W jpgach wychodzi kompletnie blado, szaro, bez zycia, niewazne jakiego programu tematycznego uzyje w aparacie.
Kolor skory - fatlny.
Z Rawa cos tam moze sie da wyciagnac, ale tez bez szalu.
Zreszta nie kazdy ma czas sie bawic rawami, a jpgi z aparatu wychodza baaardzo zle, jak dla mnie.
A to przeciez nie 1000D...
Ja tam też żadnego mydła nie widzę. Po prostu 100-300 szkłem wysokich lotów nie jest.
Miałem 70-200/4L z ISem. Lubie focić rajdy, więc warunki podobne - albo jedzie na ciebie auto z dużą prędkością, albo pod kątem, albo prostopadle. Przy tych ostatnich ujęciach może IS w poziomie się przyda przy panoramowaniu, ale jak dla mnie sporadycznie. Na tyle mam wyćwiczone ręce, że mogę schodzić mocno z czasami i wychodzi ostro. Szkło odsprzedałem bratu i kupiłem 70-200/2.8L bez ISa. Ludzie piszą o niebywałem ostrości wersji F4 IS, ja porównuję zdjęcia do aktualnie posiadanego F2.8 i różnicy nie widzę. Tak samo dobre, za to światło daje bardzo dużo i jestem zadowolony z zamiany. ISa praktycznie nie wykorzystywałem, więc świadomie wybrałem tę wersję.
Przy fotografowaniu psów w biegu, moim zdaniem IS nie do wykorzystania, stacjonarnie to samo, bo to przecież ruchliwe zwierzęta. A przy F2.8 masz płytką głębię i fajny bokeh - uwierz, z tego się korzysta.
P.S. Z RAWa da się wyciagnąć naprawdę dużo, nawet przy kiepskim szkle, kwestia czy potrafisz i ci się chce. Inna sprawa, że w eLce masz to wszystko już z definicji.
Ostatnio edytowane przez Matsil ; 08-08-2012 o 18:13
R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty
Jak dla mnie mydła też nie ma ale ogólna jakość na niektórych jest słaba, ale to pewnie wina hosta, albo po prostu twoja - niszczysz foty podczas zmniejszania czy innej obróbki (możesz wrzucić np na zippyshare 1 jpega prosto puszki bez jakiegokolwiek grzebania?).
Co do 70-200 2.8 vs 4 = tylko 2.8. IS ci nic nie da przy fotografowaniu obiektów w ruchu (np psy) bo co z tego, że będzie nie poruszone jak przy krótkim czasie wszystko będzie pomazane.
Trochę Was nie rozumiem z pisaniem, że stabilizacja mi nic nie da...
Jak to nie da, skoro mam wszystkie foty ruszone, bo nie potrafię stabilnie tele utrzymać, to jakim cudem nic nie da?!
Co z tego, że kupię 70-200 f/2.8, skoro będzie ta sama kiszka jak w posiadanym 100-300?!