Właśnie, uniknąć. Kupowanie na fakturę czego się da też jest na dobrą sprawę oszustwem skarbowym (podobnie jak odliczeni od podatku dochodowego całości kupowanego paliwa i kosztów wszystkich rozmów telefonicznych).
Gwoli wyjaśnienia: nie potępiam takiego działania, jedynie stwierdzam fakt.