To proste. Wizjer ma ponad 100% pokrycia kadru, a wewnątrz wizjera są ramki przystosowane dla danej ogniskowej którą używamy. Ramki te wraz z obszarem ostrzenia są ruchome i przesuwają się wraz z ruchem pieścienia ostrzenia, aby wyelminować błąd paralaksy.
Kolejna sprawa to to, że obiektywy ostrzą dopiero od 70cm, a i są takie co od 1 metra. Tak więc to dodatkowo niweluje błąd paralaksy.
Ale zawsze można popisać jakieś mądrości z fusów jak nie ma co się co napisać i nie zna się tematu.