500 zł za tego Pixel Kinga to jeszcze nie tak źle. Jak na jednorazową akcję to oczywiście dużo, ale jeśli mi się spodoba i będę błyskał częściej (może się w końcu przekonam do strobingu), to w zasadzie żadne pieniądze.
nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu
czyli na przykład taki?
http://allegro.pl/wyzwalacz-radiowy-...227465651.html
Podepnę się pod wątek:
Mam 5D i 550EX, rozumiem z opisu że ETTL będzie działał a tylko nie będę mógł zdalnie zrobić np korkecji błysku?
Pozdrawiam
Rafik
nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu
a ja mam pytanie jaka radiówka bez TTLa zasilana paluszkami AAA albo AA.
pixel solider czy cos innego?
=============
www.fotolux4.blogspot.com/
i jeszcze aby na wyzwalaczu też mogła pracować lampka.
=============
www.fotolux4.blogspot.com/
Możesz spróbować zestawu Yangnuo z 2 nadajniko - odbiornikami. Wychodzi taniej niż PS a generalnie robią co do nich zależy. Tylko musisz wybrać odpowiednią wersję pod aparat, ja mam taki zestaw:RF-603N3 do D90tki.
Mam takie pytanie, na razie teoretyczne, może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem. Czy wyzwalacze np RF603 albo Pixel Soldier przeznaczone do różnych aparatów będą ze sobą współpracować? Np wyzwalacz na Canonie i odbiornik do Nikona z lampą Nikona. Teoretycznie komunikacja nadajnik - odbiornik to tylko sygnał wyzwolenia błysku, ewentualnie wybudzenia lampy. Jakiś czas temu kupiłem okazyjnie Metza do Nikona z założeniem wyzwalania go fotocelą i zacząłem się zastanawiać czy zadziałałby na radiu.
Fomei PRV-3 w środku EOS 50D, EOS 10D, jakieś szkła i miejsce na nowe zakupy.
Moje gnioty
Moje gnioty 2
Nie sądzę, żeby to tak działało. Nie jestem wielkim znawcą, ale wystarczy, że każdy aparat inaczej koduje przekazywane informacje i analogicznie każda lampa odczytuje preferowany kod ustalony odgórnie to nadajnik/odbiornik nie mają tu już nic do roboty, bo one tylko wysyłają/odbierają sygnał, a każdy sygnał będzie odpowiednio "zastrzeżony". To byłyby zbyt duże straty finansowe dla producentów, gdyby mogło to tak działać. A może jestem w błędzie?