Zawsze gdy widzę taki wpis, zastanawiam się co kierowało autorem...(zapewne autor jest prawdziwym artystą fotografikiem z głębokim poczuciem obowiązku nawracania ze złej drogi zrozumienia). Obawiam się jednak że to co kierowało "marito" to brak zrozumienia dotyczący natury rzeczywistości oraz pojęcia zdarzenia niezależnego. Przypomnę tez drogiemu marito, że ten wątek jest o instrumencie optycznym, a nie o "pofoceniu".
http://diglloyd.com/articles/LensAnd...ndNewBlur.html
"There are “experts” out there with lots of opinions, but no facts. Only newbies and amateurs cough up big bucks for equipment and assume it’s working right. "