Takie foty robi sie z rigiem. Ktos dalej pisal, ze slabo sie koleguje z PSem. Niestety mistrzowska znajomosc tego softu to podstawa w takich zdjeciach. A propos Tomka Olszowskiego, to jest on moim kumplem i kilka razy razem fociliśmy samochody, wiec widzialem, jak sie to robi, jakiego uzywa sprzetu i jak obrabia foty! Jest zdolny i ambitny.
Odnosnie "po co sie bawic...", to bardzo trudno w PS uzyskac wiarygodne rozmazanie radialne felg jadacego 5km/h auta, stad robi sie takie tricki :-)
fota 1
fota 2