po roku używania mogę powiedzieć że knighty są z pewnością bardzo skuteczne, zasięgu nie testowałem w plenerze na odłegłościach powyżej 20m (wtedy i tak się traci kontakt z "modelem"), awaryjność - odpukać wszystko ładnie działa. Warto było zainwestować w aku. Czy polecam ? Nie ! Nie polecam ponieważ bardzo ciężko dostać ten sprzęt a zwłaszcza w takich ilościach w jakich piszesz. Nie rozumiem dlaczego nagle praktycznie zniknął z naszego rynku.
nie zebym mial jakas tajemna wiedze, ale wlasnie kupilem pierwsze wyzwalacze i uzywane knighty byly w zakresie mojego zainteresowania. niestety, miedzy innymi z tego wlasnie powodu (ewentualna pozniejsza rozbudowa) z nich zrezygnowalem. wyglada na to, ze king zastapil ten model.