Oby mi było dane doczekać takich czasów. Amen
Wersja do druku
masakra ! Jesteście sprzętomaniakami!
Czytam to wszystko i chyba zaczynam dowartościowywać coraz bardziej swój talent fotograficzny, że z tak skromnym sprzętem mam przesyt klientów na moje zdjęcia, i nie tylko ślubne :)
Jeszcze jedno mnie zastanawia, te dodatkowe body ustawione na statywach, wyzwalane przez pilot w kościele ?:D i oczywiście po ceremonii zostawiacie je w kościele, żeby wyrobić się z czasem za parą młodą która zapiernicza w tępię błyskawicznym na sale ?:D później wracacie do kościoła pozbierać sprzęt ?:D
a gdy się nie znajdzie asystenta, to pewnie zdjęć nie będzie można zrobić, bo bez takiej ilości obiektywów i body- nie można przecież ?:D
lepiej skupić się nad zdjęciami z 2szkłami, i podchodzić sobie dyskretnie, nie zwracając na siebie uwagi, niż bawić się w cyrk i żonglować sprzętem jak jakiś pajac ! :D
Bez urazy, czasami będąc gościem widząc takich fotografów, uśmiech sam na twarzy mi się nasuwa. Machają obiektywami, coś tam zmieniają więcej niż robią zdjęcia, szeleszczą chodzą i grzebią po torbie wielkości plecaka podróżnego, nie mówiąc nic o jakiś pasach dopinanych gdzie dyndają kolejne szkła ( fajnie później biegnie taki fotograf za młodą parą która swobodnie się porusza) Goście się gapią, bo fotograf zamiast robić zdjęcia to ciągle coś tam wierci i szeleści przy tym aparacie :D
Przecież jak ktoś obcykany to jednym obiektywem obleci całą ceremonie i zrobi miodne zdjęcia. A jeszcze coś dodam że ślub idzie też zrobić APS-C co niektórzy tutaj wpadną zaraz w histerie jak to przeczytają :D
Przecież w 90% czasu w kościele młodzi stoją/siedzą w jednym miejscu, nie przemieszczają się gwałtownie, nie skaczą nie latają na paralotniach itp . To nie reportaż wojenny ludzie ... :D
Heeh dobre, a na poważnie nie usmiechało mi się dopłacać ponad 3 tysie za delikatnie jaśniejsze szkło, tym bardziej , że moja Sigma generuje bardzo dobre optycznie obrazki :)
Zgadzam się z Wami, że podczas reportażu ślubnego należy skupić się na fotografowaniu, a nie "celebrowaniu" swojego sprzętu. Zapewne wielu z Was to wie jednak pragnę podkreślić, że wiele par młodych bardzo docenia stosowne zachowanie się fotografa podczas całej uroczystości. Kilkukrotnie spotkałem się z miłym podziękowaniem ze strony młodych, że podczas swojej pracy byłem "przeźroczysty" i zupełnie nie zwracałem na siebie uwagi.