Wystarczy spojrzeć na kitowe szkła konkurencji
NIKKOR Z DX 16-50mm f/3.5-6.3 VR 9 soczewek w 7 grupach (w tym 1 soczewka ED i 4 soczewki asferyczne)
https://www.nikon.pl/pl_PL/product/n...5-6-3-vr-black
oraz
sony E 16-50 mm F3.5-5.6 OSS Układ soczewek: 8 grup, 9 elementów (4 soczewki asferyczne)
https://community.sony.lt/t5/obiekty...-8/td-p/382141 i
Fujifilm Fujinon XC 16-50 mm f/3.5-5.6 OIS 12 szklanych elementów w 10 grupach, w tym 3 soczewki asferyczne i 1 soczewka ze szkła ED
https://www.fotomega.pl/p3274,obiekt...-fujifilm.html
Na tym tle bdb widać co ma do zaoferowania Canon
RF 18-45mm f/4-5.6 IS STM Daje to dobre pojęcie w kogo wycelowane jest RF 7 i 10 APS-C z mocowaniem RF-S. Zupełnie do nikogo, czyli wabik do wdepnięcia w system z dwoma plastkowymi wydmuszkami (Kitami)
--- Kolejny post ---
Z EF-M (Flange focal distance = 18 mm) nic nie zrobią bo musieliby wsadzić soczewkę w adapter i wyjdzie jedno wielkie G. Tu się liczy średnica kołnierza oraz flange back i tylko 2 mm dodatniej różnicy między bagnetem a matrycą w sony FE = 18mm pozwoliło na zrobienie adaptera na szkła sony do Nikona Z z flange back = 16mm. W przypadku mocowania canona RF z flange back 20mm nie istnieje żadna kompatybilność z jakimkolwiek innym mocowaniem nawet canona (pisałem o tym wyżej) i podejrzewam, że nie jest to żaden przypadek. nauczyli się na swoich "błędach" i nie pozwolą na używanie innych szkieł w systemie RF niż te z mocowanie RF.