Najciemniejsze miejsce w Europie.
Lubie , gdyz bylo jasno
TUTAJ
Wersja do druku
Najciemniejsze miejsce w Europie.
Lubie , gdyz bylo jasno
TUTAJ
Strona zablokowana w UK.
542.
Załącznik 2812
543.
Klaudia, spacerowo po Gdańskich uliczkach.
Załącznik 2815
[QUOTE=candar;1398004]543.
Klaudia, spacerowo po Gda
pieknie sfotografowana buzka.
wspaniale przejscia tonalne w glebokich czerniach i swiatlach.
nie wiem czy mozna tak sfotografowac canonem.
sony ? Fuji ?
pieknie i kompetentnie. Konia z rzedem temu , kto zrobi takie zdjecie podczas spaceru.
Wystarczy wejść na dowolny Polski portal foto, aby dowiedzieć się wszystkiego o sobie i osobie na zdjęciu (w negatywnym znaczeniu) poza właśnie informacjami na temat zdjęcia. Taka typowa Polska przypadłość, że wypada i należy się przyczepiać do rzeczy o których się nie ma pojęcia, co notorycznie widzę na różnych grupach dedykowanych określonym systemom przy genialnych zdjęciach znakomitych fotografów do którego poziomu zapewne się nigdy nie zbliżę. Widzę, że niektórzy próbują nawet dyskutować co moim zdaniem mija się z celem bo przecież każdy Polak jest wybitnym specjalistą w każdej dziedzinie począwszy od skoków narciarskich a skończywszy na bolidach Formuły 1.
--- Kolejny post ---
Sony A7 II. Bardzo dziękuję! Mieliśmy pół godziny na zdjęcia i przeszliśmy spacerem przez Gdańsk, gdzie popełniliśmy kilka fotek po drodze w trzech miejscach.
544
Załącznik 2819
Wystarczy wejść na dowolny Polski portal foto, aby dowiedzieć się wszystkiego o sobie i osobie na zdjęciu (w negatywnym znaczeniu) poza właśnie informacjami na temat zdjęcia. Taka typowa Polska przypadłość, że wypada i należy się przyczepiać do rzeczy o których się nie ma pojęcia, co notorycznie widzę na różnych grupach dedykowanych określonym systemom przy genialnych zdjęciach znakomitych fotografów do którego poziomu zapewne się nigdy nie zbliżę. Widzę, że niektórzy próbują nawet dyskutować co moim zdaniem mija się z celem bo przecież każdy Polak jest wybitnym specjalistą w każdej dziedzinie począwszy od skoków narciarskich a skończywszy na bolidach Formuły 1.
To jest jak samonakręcający się mechanizm i nie dotyczy tylko nas Polaków.
Wystarczy zachować pewien dystans i kulturę pisania - wypowiedzi.
Można to zmienić, dlaczego nie spróbować zacząć od siebie. Nie "pluć jadem" na każdym kroku.
Takie hasło - NIE PLUĆ JADEM.
Może się sprawdzi, chociaż w ograniczonym zakresie na Tym forum, które kiedyś miało większą klasę, jak patrzę wstecz.