Ta breja wygląda tak, że chyba nawet ja dałbym radę po niej chodzić :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Eberloth
Wersja do druku
Ta breja wygląda tak, że chyba nawet ja dałbym radę po niej chodzić :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Eberloth
Bieszczady. Klasycznie. Tu nawet bez pasty do zębów zrobisz sobie piling kłów w tej wodzie :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez atsf
Łee, to Ty szczyl jesteś. Ja tam właziłem 30 lat temu, i to kilka razy. Tyle, że wtedy jeszcze wyjazd w polskie Tatry nie wiązał się tak bardzo z koniecznością obcowania z Zenkami i innymi "silnymi razem".Cytat:
Zamieszczone przez Heldbaum
#2169
Załącznik 8884
#2170
Załącznik 8885
#2171
Załącznik 8886
#2172
Załącznik 8887
Eberloth za wczesnie w Bieszczady. Fajnie sie tam zacznie robic kolo polowy pazdz [emoji16]w obecnej porze brak kolorów - soczystej zieleni czerwcowej, bieli zimowej i czerwieni i złota w pazdzierniku.
@cauchy - wiem, ale jestem niestety niewolnikiem systemu edukacji, Szkodnik w październiku nie ma wakacji. Jeszcze ze 2 lata muszę się pomęczyć...
#2173 A jak już dogoniłem, to klasycznie, patelnia, sól, cytryna, białe wino... :twisted:
Załącznik 8889
internety tez pisza, ze klasycznie to ma byc Chardonay... ale jakos nie przyszlo mi do glowy nawet ;) moze dlatego, ze pierwszy raz w zyciu slimaki probowalem w Burgundii a tamtejsze biale (Chablis) od wiekow ostro pracuja na reputacje francuskich win jako niestrawialnych kwachow, od ktorych lepiej juz wychlac ocet ;)Cytat:
Zamieszczone przez Eberloth
abstrahujac od kulinariow... gratuluje polowu :)
#2174
Załącznik 8890
#2175
Załącznik 8891
Te spajdery to w spoilery prosze [emoji12]