to ja z dalszych miejsc...
#1859
Załącznik 8139
lub w wersji ciezka "sztuka przez wielkie G"
#1860
Załącznik 8140
Wersja do druku
to ja z dalszych miejsc...
#1859
Załącznik 8139
lub w wersji ciezka "sztuka przez wielkie G"
#1860
Załącznik 8140
#1859 gdyby nie te baby (i reszta towarzystwa) na dalszym planie, to byłaby klatka z dobrego, nostalgicznego filmu. Zdecydowanie to zdjęcie ma więcej sztuki w sobie niż cz-b. Fajne reasumując.
dzieki!
cos w tym jest co mowisz. po wielu wielu latach bledow mlodosci i bezwzglednego "pozbywania sie" ludzi ze zdjec miejskich w tej chwili najczesciej jednak odruchowo kombinuje kadry z jakims czynnikiem ludzkim. a w Paryzewie to w ogole... jakos tak sami sie ci ludzie foca, nawet komus takiemu jak ja ;)
ale ten kadr, w tych kolorach, faktycznie ma swietna racje bytu zupelnie pusty. nawet przejrzalem sobie LR, bo w tym pasazu "wystrzelalem z poltorej rolki" :D niestety, na kazdym jednym ktos lazi :)
pomijajac kolory, wydaje mi sie ze szerszy kadr z symetrycznym podzialem gdzie wieksza role gra odbicie rzeczywistosci, ma po prostu mocniejszy efekt graficzny. moze po prostu to odbicie daje wszystkiemu bardziej charakter komiksowy/graficzny (czyli ze "sztuka")?
Jest w tej fotografii po prostu klimat, który uwielbiam (kolor, scena). Odbicie w szybie przenosi miejsce w czasie o dziesiąt lat wstecz. I tam te panny przy stoliku robią robotę. A tych na dalszym planie trzeba było wystrzelać (chyba obecnie żart nie na miejscu). Niemniej serio brawo, bo pierwsze skojarzenie jak spojrzałem było niczym kadr z filmu Coppoli.
#1861
Załącznik 8160
--- Kolejny post ---
#1862
Załącznik 8161
świeżynki z Siekierkowskiego
#1863
Załącznik 8162
#1864
Załącznik 8163
Ad #1863. Matecznik czipsojadów w całej swej okazałości :lol:
#1862 super! Czym tak pobełtane?
#1865
Załącznik 8164
#1866
Załącznik 8165